Rozrywka

Z niechętnego ojca do kochającego taty: Niezwykła metamorfoza Davida Harboura

2025-04-10

Autor: Michał

David Harbour, znany z roli w popularnym serialu Netflixa "Stranger Things", od zawsze marzył o karierze aktorskiej. Już jako dziecko przebierał się za Batmana, broniąc przedszkola przed wyimaginowanymi zagrożeniami.

Jego ścieżka zawodowa rozpoczęła się na Broadwayu, gdzie w 1999 roku zadebiutował w sztuce "The Rainmaker" obok Woody'ego Harrelsona. Z czasem zdobył uznanie jako aktor telewizyjny, a jego kariera rozkwitła dzięki roli w "Stranger Things".

Rodzina: Nowy rozdział w życiu Harboura

Sukces w "Stranger Things" odmienił życie Harboura na wielu płaszczyznach. Podczas gdy grał postać szeryfa, który odnajduje siebie w roli ojca, sam aktor zrozumiał, jak bardzo pragnie rodzinnego szczęścia. Oświadczył w podcaście "That Scene with Dan Patrick": "Ten serial otworzył moje serce. Uświadomiłem sobie, jak wątła była moja egzystencja bez rodziny."

Już we wrześniu 2020 roku spełnił swoje marzenie, żeniąc się z piosenkarką Lily Allen, z którą wychowuje jej dwie córki z poprzedniego związku - Marnie Rose i Ethel Mary.

Od gwiazdy "Stranger Things" do wielkiego kina

Po sukcesie "Stranger Things", David Harbour stał się rozpoznawalną postacią w przemyśle filmowym. Jego wizerunek twardego, lecz czułego bohatera przyciągnął nowe propozycje ról. Zagrał w "Legionie samobójców", a jego pierwsza główna rola w "Hellboyu" pozwoliła mu na dalszy rozwój kariery.

W "Czarnej wdowie" zagrał Red Guardiana, postać, która łączyła humor z akcją. Jego powrót w nadchodzącym "Thunderbolts" z pewnością wzbudzi zainteresowanie fanów komiksów Marvela.

Niezwykła wszechstronność i talent

W 2022 roku Harbour zaskoczył fanów występem jako nietypowy Święty Mikołaj w "Dzikiej nocy", co pokazało jego zdolności do mieszania gatunków filmowych. W 2023 roku zagrał mentora w filmie inspirowanym prawdziwą historią Janna Mardenborougha, pokazując, że nie tylko potrafi ożywiać postacie, ale także odnaleźć się w dynamicznej rzeczywistości filmowej.

Archie Madekwe, grający główną rolę, podkreślił talent Harboura w grze: "Od razu wiedziałem, że odniesie sukces!".