Prezydent Otwocka, Jarosław Margielski, ogłosił, że "woda w kranie nadaje się już do picia i kąpieli". W oficjalnym komunikacie wydanym przez Powiatową Stację Sanitarno-Epidemiologiczną (PSSE) Otwock zaznaczone zostało, że woda dostarczana mieszkańcom Otwocka i Karczewa jest warunkowo zdatna do spożycia, mimo obecnych nieznacznych przekroczeń norm dotyczących żelaza i manganu.

Margielski podkreślił, że akredytowane laboratorium miejskiej spółki OPWiK Otwock regularnie monitoruje jakość wody i prowadzi wewnętrzne badania. W rezultacie, stwierdzono brak mikrobów z grupy coli oraz enterokoków w analizowanej wodzie. "Dlatego PSSE mogła podjąć decyzję o warunkowej przydatności wody do spożycia już na podstawie wstępnych wyników" - dodał prezydent.

Na konferencji prasowej Jarosław Margielski zaznaczył, że sytuacja jest na tyle poprawna, iż nie podjęto decyzji czekać na pełne badania do jutra. Wspomniał również o trudności, jakie każda godzina utrudnień w dostępie do wody stwarza mieszkańcom Otwocka i Karczewa, zapewniając, że miasto będzie informować mieszkańców na bieżąco o wszelkich postępach związanych z jakością wody.

W komunikacie przekazano również, że podwyższone wskaźniki żelaza zaobserwowano w trzech punktach, a mangan w jednym. Dyrektor PSSE, Agata Wolska, dodała, że filtry na Stacji Uzdatniania Wody pracują nieustannie nad poprawą jakości wody, aby spełnić wymagania Ministerstwa Zdrowia. Choć woda może mieć nieco zmieniony smak i zabarwienie, nie stwarza zagrożenia zdrowotnego dla mieszkańców.

Władze miasta apelują o racjonalne korzystanie z wody i ograniczenie jej użycia do minimum, szczególnie w kontekście korzystania z urządzeń domowych. Punkty dystrybucji wody pitnej w Otwocku będą dostępne w znanych już lokalizacjach do momentu stabilizacji sytuacji.

Przypominamy, że w środę rano Rządowe Centrum Bezpieczeństwa złożyło informację o tym, że woda w Otwocku i Karczewie stała się niezdatna do picia oraz użytku sanitarno-bytowego w wyniku awarii magistrali wodociągowej, co wpłynęło na około 60 tys. mieszkańców.

W piątek prokurator Norbert Antoni Woliński z Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga poinformował, że wszczęto śledztwo dotyczące nieumyślnego sprowadzenia niebezpieczeństwa dla życia lub zdrowia wielu osób, jednak dotychczasowe ustalenia wskazują, że awaria nie była wynikiem działań osób trzecich.

Mieszkańcy powinni zachować czujność, a także pozostawać na bieżąco z informacjami od władz lokalnych, aby zapewnić sobie zarówno zdrowie, jak i bezpieczeństwo.