Świat

Wielki skandal w USA: Dane 300 milionów Amerykanów w niebezpieczeństwie!

2025-08-27

Autor: Tomasz

Alarmujący kryzys danych osobowych

Wstrząsające wieści z amerykańskich instytucji! Charles Borges, dyrektor ds. danych w SSA, ujawnia, że miliardy wrażliwych informacji dotyczących obywateli USA, w tym numery ubezpieczenia społecznego, imiona, nazwiska i daty urodzenia, trafiły do prywatnej chmury, narażając ogromną część populacji na niebezpieczeństwo.

Kradzież tożsamości w zasięgu ręki

Borges szczerze ostrzega przed katastrofalnymi konsekwencjami. Jeśli przestępcy dostaną się do tego środowiska chmurowego, Amerykanie mogą być narażeni na masową kradzież tożsamości. To nie tylko zagraża ich osobistym danym, ale może wiązać się z utratą kluczowych świadczeń zdrowotnych i żywnościowych. Co gorsza, rząd może być zmuszony do wydania nowych numerów ubezpieczenia społecznego dla każdego obywatela, co wiąże się z olbrzymimi wydatkami.

Niepokojące naruszenia bezpieczeństwa

Organizacja non-profit Government Accountability Project (GAP) wskazuje na poważne nieprawidłowości związane z bezpieczeństwem danych w SSA. Z ich raportu wynika, że mogło dojść do naruszenia federalnych przepisów oraz wewnętrznych protokołów ochrony danych.

Sygnalista wskazuje na konkretne osoby

Borges oskarża pracowników DOGE, którzy jeszcze niedawno byli dowodzeni przez samego Elona Muska, o nielegalny dostęp do wrażliwych danych. Wśród nich znaleźli się Edward Coristine, Aram Moghaddassi, John Solly i Michael Russo. Co ciekawe, Moghaddassi obecnie sprawuje stanowisko dyrektora ds. informacji w SSA, a Russo pomimo krótkiego okresu pełnienia funkcji dyrektora ds. informatyki, zostawił po sobie kontrowersje.

Sprawa na pierwszym miejscu

Rzecznik SSA, Nick Perrine, zapewnił, że instytucja traktuje tę sprawę z najwyższą powagą. Cała Ameryka z niepokojem czeka na dalsze kroki, które podejmą odpowiednie władze w tej bulwersującej sprawie. Czy dane 300 milionów Amerykanów w końcu będą odpowiednio chronione?