Sport

Wielki Czas Koszykówki! Śląsk Wrocław Zatrzymał Anwil Włocławek!

2024-12-26

Autor: Marek

Mecz między Śląskiem Wrocław a Anwilem Włocławek to prawdziwy spektakl koszykarskich emocji. Wrocławscy kibice mieli okazję oglądać zaciętą rywalizację, która trzymała w napięciu do ostatnich sekund. Całe spotkanie było pełne nieodgadnionych zwrotów akcji, co sprawiło, że można je porównać do prezentu pod choinkę – zaskakującego i ekscytującego.

Mimo absencji kluczowych graczy, takich jak Marcel Ponitka, Jeremy Senglin i Daniel Gołębiowski, Śląsk pokazał, że dysponuje głębią składu i nieprzeciętną jakością. Bez tych zawodników Wrocławianie wciąż byli w stanie przeciwstawić się rywalom.

Angel Nunez rozpoczął mecz z wysoką skutecznością (20 punktów), jednak to D.J. Cooper oraz Ajdin Penava stali się gwiazdami czwartej kwarty. Cooper, wciągając zespołowego ducha, zdobył siedem punktów z rzędu, co ostatecznie przechyliło szalę na korzyść Śląska. Penava swoim spektakularnym wsadem dopełnił dzieła.

Interesujące, że Anwil, po serii dziesięciu zwycięstw, teraz zaliczył już drugą porażkę w krótkim czasie. W Hali Stulecia świetnie prezentował się D.J. Funderburk, który zdobył aż 27 punktów, ale to nie wystarczyło, by utrzymać prowadzenie mimo przewagi 13 punktów w jednej chwili (44:31).

To właśnie doświadczenie Coopera okazało się kluczowe dla Wrocławian. Jego 14 asyst oraz odpowiednia kontrola gry były nieocenione w ostatnich chwilach meczu. Kiedy na krótko przed końcem Cooper nie wykorzystał jednego z dwóch rzutów wolnych, Anwil miał szansę na wyrównanie. Kamil Łączyński, po kilku prób, znalazł Justina Turnera, który, niestety, nie zdołał trafić w decydującym momencie.

Mimo imponujących osiągnięć Anwilu, takich jak 11 przechwytów i 56 punktów zdobytych przez rezerwowych, drużyna nie zdołała odwrócić losów spotkania. Duet Penava-Cooper przesądził o wyniku w czwartej kwarcie, zdobywając łącznie 21 punktów. Po tej decydującej potyczce, Śląsk ma bilans 6-6, a Anwil 10-2.

WKS Śląsk Wrocław - Anwil Włocławek 89:86 (20:26, 18:18, 26:18, 25:24)

Kluczowe dla zwycięstwa punkty zdobyli: Ajdin Penava 24, Angel Nunez 20, D.J. Cooper 19 (14 asyst), Błażej Kulikowski 11. Mecz dostarczył niezapomnianych emocji zarówno dla fanów, jak i uczestników, a fani już nie mogą doczekać się następnej konfrontacji obu drużyn!