Były prezydent USA Donald Trump ogłosił, że planuje cofnąć wizy studenckie dla wielu zagranicznych studentów. Ta decyzja wywołała obawy wśród uczelni wyższych oraz samych studentów, którzy obawiają się, że będą zmuszeni do opuszczenia kraju. Władze szkolnictwa wyższego postrzegają te zmiany jako poważne zagrożenie dla amerykańskich uczelni, które w dużej mierze opierają się na międzynarodowych opłatach czesnego, które są znacznie wyższe niż te dla obywateli USA.

Organizacje edukacyjne, takie jak American Council on Education, wyraziły zaniepokojenie, twierdząc, że restrykcje te zniechęcają studentów z całego świata do podejmowania nauki w USA. Eksperci ostrzegają, że takie decyzje mogą paradoksalnie zaszkodzić amerykańskiemu rynkowi pracy, który potrzebuje wykształconych specjalistów.

Dodatkowo, wiele uczelni dostrzega już spadek liczby aplikacji od międzynarodowych studentów. Przyciąganie młodych umysłów z całego świata było kluczowe dla innowacji i wzrostu gospodarczego w Stanach Zjednoczonych. W kontekście globalnej rywalizacji o talenty, te zmiany mogą przynieść długoterminowe konsekwencje, a Stany Zjednoczone mogą stać się mniej atrakcyjne dla przyszłych liderów w różnych dziedzinach.

Reakcje w mediach społecznościowych są mieszane, z jednej strony niektórzy popierają decyzje Trumpa jako krok w stronę ochrony krajowych interesów, ale z drugiej strony wielu krytyków podkreśla, jak takie działania mogą wpłynąć na przyszłość amerykańskiego szkolnictwa wyższego oraz jego reputację na świecie.