Widzew Łódź w ostatnich dniach przeszedł prawdziwą burzę. Piłkarze mieli otrzymać pięć dni wolnego podczas przerwy reprezentacyjnej, a ich nowy trener, Patryk Czubak, udał się na wesele wiceprezesa klubu Macieja Szymańskiego w Grecji.

Jednakże, po nieudanym początku sezonu 2025/2026, w którym Widzew stracił trzy mecze z rzędu, atmosfera w klubie była napięta. Do tej pory nieudane decyzje kadrowe wymusiły zmiany, a Patryk Czubak zajął miejsce Żeljko Sopića na stanowisku trenera.

Po przylocie do Łodzi, Czubak będzie musiał zmierzyć się z poważnymi wyzwaniami, ponieważ jego zespół przegrał ostatnio 1:2 z Lechem Poznań. Prezes klubu, Michał Rydz, nie krył swojego zaniepokojenia związku z nieobecnością trenera: "Zrozumiałem, że informacje dotyczące obecności trenera na weselu wywołały niepokój wśród kibiców. Teraz najważniejsze są przygotowania do zbliżającego się meczu z Arką Gdynia".

Rydz zapowiedział, że rozmowa z Czubakiem dotyczyć będzie nie tylko taktyki na nadchodzące spotkanie, ale także planu na stabilizację drużyny w trudnych czasach. Wspomniał również o dużym wsparciu właściciela klubu, który umożliwił szybki powrót szkoleniowca do Łodzi.

Czy Widzew zdoła odbudować się po trudnych chwilach? Kibice mają wiele powodów do obaw, ale również nadziei, że z zespołem wróci zespołowa determinacja i zwycięstwa!