Zasypanie na włoskiej plaży

Wstrząsająca tragedia miała miejsce na plaży w Montalto di Castro w regionie Lacjum we Włoszech, gdzie 17-letni chłopak zginął w wyniku zasypania piaskiem w tunelu, który sam wykopał.

Ostatnie chwile przed tragedią

Wypadek wydarzył się, gdy nastolatek, bawiąc się z dwoma młodszymi braćmi, postanowił wykopać głęboki tunel. Po chwili zabawy młodsi bracia oddalili się, a ojciec, zauważywszy brak najstarszego syna, rozpoczął alarm.

Złe decyzje i długie poszukiwania

W rozmowie z mediami, ojciec wspomniał, że jego pięcioletni syn powiedział, iż starszy brat "jest pod piaskiem". Niestety, informacja ta została zignorowana, co opóźniło akcję ratunkową. Poszukiwania trwały 40 minut, a kiedy chłopak został odnaleziony, już nie żył.

Przyczyny tragicznego zdarzenia

Po ustaleniach policji, podczas gdy nastolatek leżał w wykopanym tunelu, piasek nagle osunął się na niego, powodując uduszenie.

Apel o ostrożność

Lokalne władze zwróciły uwagę na niebezpieczeństwa związane z kopaniem tuneli na plaży. Statystyki z USA wskazują, że osunięcia piasku w takich miejscach prowadzą do większej liczby ofiar niż ataki rekinów.

Przeciwdziałanie tragediom

W odpowiedzi na tę tragedię, niektóre włoskie plaże wprowadziły zakazy kopania w pobliżu linii brzegowej, aby zminimalizować ryzyko dla spacerowiczów i dzieci.

Z ostatniej chwili

W związku z tragicznym incydentem, zaplanowano sekcję zwłok zmarłego chłopca, a policja intensywnie bada okoliczności tego zdarzenia.