Rok temu gala Złotej Piłki wprawiła świat futbolu w wielkie emocje, ale nie w najlepszym wydaniu. Triumfował Rodri, hiszpański mistrz Europy oraz zdobywca Ligi Mistrzów z Manchesterem City, co wzbudziło furię w Realu Madryt, który zbojkotował ceremonię z powodu braku nagrody dla swojego zawodnika, Viniciusa Juniora. To doprowadziło do prawdziwego skandalu. W tym roku sytuacja nie wygląda lepiej dla Królewskich, którzy znowu nie mogą liczyć na większe sukcesy.

Z kolei Kylian Mbappe, pomimo swojej popularności, na razie nie ma solidnych argumentów w postaci trofeów, ponieważ Real Madryt w zeszłym sezonie nie wygrał nic.

Kandydaci do Złotej Piłki: Wysoka Stawka!

Na scenie pojawia się nowa generacja talentów. Lamine Yamal i Raphinha mogą pochwalić się triumfami w Hiszpanii, Mohamed Salah z Liverpoolem jest królem strzelców, a Ousmane Dembele, gwiazda Paris Saint-Germain, także ma swoje atuty. Wśród tych graczy eksperci widzą potencjalnych zwycięzców.

Jamie Carragher i Thierry Henry, ikony sportowego świata, podzielili się swoimi typami w programie CBS Sports. Henry, nie ukrywając swoich preferencji, postawił na sześciu faworytów, wskazując, kto jego zdaniem zasługuje na nagrodę.

Henry bez wątpliwości: Tylko Dembele!

Legendarny francuski piłkarz, który triumfował w Lidze Mistrzów w 2005 roku, wymienił Dembele, Mbappe, Salaha, Yamala, Raphinhę oraz Achrafa Hakimiego. Jednak gdy po chwili na ekranie pojawiła się grafika jego wyborów, była to prawdziwa sensacja: Henry sześć razy postawił na Ousmane Dembele, jasno pokazując, że dla niego jest tylko jeden „słuszny” kandydat.

– To moich „sześciu” pretendentów – stwierdził Henry, stawiając sprawę jasno i wywołując uśmiech na twarzach Carraghera oraz prowadzącej program, Kate Abdo. Sytuacja nabiera kolorów, a piłkarski świat z zapartym tchem czeka na wyniki.