
Smutny rozłam braci Cugowskich: Piotr szczerze o przyczynach konfliktu
2025-07-03
Autor: Magdalena
Rodzinne napięcia w świecie muzyki
Piotr i Wojciech Cugowscy, znani z popularnego zespołu Bracia, przez długi czas milczeli na temat przyczyn swojego rozłamu. Jednak w najnowszym wywiadzie obaj muzycy zaczęli otwarcie mówić o tym, co doprowadziło do ich rozdzielenia, zarówno w relacjach osobistych, jak i zawodowych.
Wojciech Cugowski nie żałuje decyzji
Najpierw głos zabrał Wojciech, który przyznał, że nie żałuje odejścia z grupy. Nazwał swoją decyzję "bardzo dobrą", co skłoniło Piotra do wyjawienia swoich odczuć oraz prawdziwych przyczyn konfliktu.
Piotr o narastającym konflikcie
W rozmowie z dziennikarzem, Piotr Cugowski ujawnia, że konflikt między braćmi narastał przez różnice w wizji rozwoju zespołu i brak otwartej komunikacji. Zaznaczył, że kłótnie i napięcia nie dotyczyły jedynie spraw zawodowych, ale miały wpływ także na ich relacje osobiste.
"W momencie, gdy pojawiły się pieniądze, każdy z nas zaczął myśleć, że będzie rządził. Zamiast wspólnie tworzyć, każdy pchał w swoją stronę" – wyjaśnia Piotr.
Zabrakło solidarności
Jak dodaje, w miarę upływu czasu pojawiły się podziały i niedopowiedzenia, co tylko pogłębiło konflikt. "Między nami wiele się skomplikowało. Były spore balety, a w rezultacie z każdej strony narastały frustracje" – podsumowuje.
Ojciec zasmuca się podziałem
Krzysztof Cugowski, ojciec Piotra i Wojciecha, także odniósł się do konfliktu, wyrażając smutek z powodu rozdzielenia synów. Uważa, że mogliby osiągnąć znacznie więcej, pozostając razem.
"Czuję głęboki żal. Po rozpadzie zespołu dowiedziałem się, że się rozchodzą. Namawialiśmy ich do zmiany zdania, ale było już za późno. Uważam, że zrobili błąd" – mówi.
Nowe ścieżki kariery
Obaj bracia obecnie koncentrują się na solowych karierach. Piotr niedawno zapowiedział nowy album z singlem "Tu będzie bal", natomiast Wojciech wydał już dwa solowe krążki: "Be There" i "Nie czekaj na znak". Choć minęło już sporo czasu, żaden z nich nie wspomina o możliwości powrotu do wspólnego działania.
To z pewnością smutna historia dla wszystkich fanów, którzy obserwowali rozwój ich kariery jako duetu. Czas pokaże, czy kiedykolwiek odnajdą wspólną drogę znów.