W dniach 20–22 grudnia w sercu Polski, Krakowie, miały miejsce niesamowite finały pierwszej edycji Lig Akademickich AZS. To nowatorska inicjatywa dedykowana studentom-sportowcom, którzy pragną połączyć swoje pasje z nauką. Ministerstwo Sportu i Turystyki potwierdza, że ten projekt to krok w stronę dobrego rozwoju sportu akademickiego w Polsce.

Sławomir Nitras, szef MSiT, z dumą ogłosił, że na organizację Ligi Akademickich przeznaczono 14,5 mln zł. "Ligi Akademickie AZS to innowacyjny projekt, który obejmuje m.in. pływanie, siatkówkę, koszykówkę, piłkę ręczną oraz hokej na lodzie" - pisał na platformie X.

W tych rozgrywkach wzięło udział blisko 4 tysiące studentów z 50 uczelni, a zorganizowano aż 39 turniejów. "Łączymy naukę ze sportem na wysokim poziomie" - podkreślił Nitras.

Ale czym tak naprawdę są Ligi Akademickie AZS? To platforma, która daje możliwość rywalizacji drużynom reprezentującym różne uczelnie. Studenci najpierw musieli stawić czoła turniejom kwalifikacyjnym, aby móc uczestniczyć w wielkich finałach. Sławomir Nitras wskazał na istotę tego przedsięwzięcia, mówiąc, że Ligi mają być pomostem między sportem amatorskim a profesjonalnym.

"Naszym celem jest rozwijać sport akademicki, który w innych krajach jest istotnym elementem w zachęcaniu młodych ludzi do aktywności fizycznej. W Polsce jest to równie ważne! Działania wspierające Ligę Akademicką będą kontynuowane, liczę na to, że wydarzenia te przyciągną również licznych kibiców i stworzą społeczność sportową na uczelniach" - dodał Nitras.

Jak widać, przyszłość sportu akademickiego w Polsce rysuje się w jasnych barwach! Każdy, kto bierze udział w tej inicjatywie, ma szansę być częścią coś większego – nie tylko rywalizować, ale także rozwijać swoje umiejętności i pasje, łącząc sport z nauką!