W czwartkowy wieczór Jagiellonia Białystok wpisała się w historię, biorąc udział w ćwierćfinale europejskich pucharów. Mistrzowie Polski stawili czoła Realowi Betis w emocjonującym meczu Ligi Konferencji.

Niestety, nie wszystko poszło zgodnie z planem. Konflikt między kibicami Jagiellonii a hiszpańską policją wybuchł przed rozpoczęciem spotkania, wywołując zamieszanie na stadionie.

Jak informują świadkowie, lokalne służby porządkowe nie tylko utrudniały kibicom Jagiellonii dostęp do trybun gości, ale także, nie podając konkretnego powodu, użyły siły, przeszukując zgromadzonych przed stadionem. Relacje mówią o brutalnym zachowaniu policji.

Na nagraniu opublikowanym przez profil Zona Mixta na portalu społecznościowym możemy zobaczyć, jak dwóch kibiców Jagiellonii przechodzi kontrolę, a jeden z nich został uderzony policyjną pałką. To zdarzenie wywołało oburzenie wśród fanów.

Co więcej, policja zablokowała wejście trzech Polaków na stadion, a jeden z nich został aresztowany. Po jakimś czasie, w końcu wpuszczono kibiców na trybuny, jednak na sektorze zajmowanym przez polskich fanów roiło się od funkcjonariuszy.

Czy to incydent wynikający z niewłaściwego zarządzania bezpieczeństwem, czy też zamierzony akt agresji? Kibice Jagiellonii zasługują na bezpieczne wsparcie podczas swoich piłkarskich zmagań, a sytuacja w Sewilli pokazuje, jak łatwo może dojść do nieporozumień i eskalacji.

Wydarzenia te na pewno będą miały swoje konsekwencje, nie tylko w kontekście samego meczu, ale również stosunków między kibicami a służbami porządkowymi. Czy Jagiellonia odzyska spokojne wsparcie swoich fanów? Czas pokaże!