Finanse

Skandal na rynku paliw! NBP przeprasza, a Obajtek w ogniu krytyki!

2024-12-23

Autor: Marek

Reputacja Narodowego Banku Polskiego (NBP) odgrywa kluczową rolę w budowie zaufania do polskiego pieniądza. Niedawne przeprosiny złożone przez NBP wobec Przemysława Litwiniuka, członka Rady Polityki Pieniężnej (RPP), poruszyły rynek i spowodowały zaniepokojenie wśród analityków finansowych. "To reakcja na niewłaściwy komunikat NBP, który nie wpisuje się w standardy" - komentuje Litwiniuk, podkreślając, że sprawa została rozwiązana, ale pozostawia wiele wątpliwości - podaje money.pl.

Kontrowersje zaczęły się od wpisu opublikowanego 9 października 2023 roku na oficjalnym profilu NBP na platformie X, w którym bank oświadczył, że wypowiedź Litwiniuka o "cudzie paliwowym" Daniela Obajtka jest nieprawdziwa i absolutnie nieautoryzowana przez RPP. To wywołało ogromną burzę, ponieważ Litwiniuk przewidział, że ceny paliw wzrosną po wyborach.

Echem wciąż odbijają się wydarzenia związane z tzw. "cudem paliwowym", który dotyczył niezwykle niskich cen paliw na stacjach Orlen w Polsce, mimo wzrostu cen ropy na światowych rynkach. Orlen, będący liderem na polskim rynku paliw, notował spadki cen, które zdziwiły analityków z Goldman Sachs. Zjawisko to, określane jako "nierynkowe", budziło niepokój i pytania o transparentność polityki cenowej koncernu.

Przypomnijmy, że w przeddzień wyborów parlamentarnych w Polsce ceny paliw na Orlenie utrzymywały się na zaniżonym poziomie, co budziło podejrzenia o sztuczne manipulowanie cenami. Po wyborach, Przemysław Litwiniuk przepowiedział wzrost cen o co najmniej 10 procent w listopadzie, co w kontekście bieżących zjawisk rynkowych niewątpliwie się potwierdza.

Jednocześnie Orlen, w odpowiedzi na krytykę, uznał, że poprzednie zarządzanie było nieadekwatne do realiów. "Zatrzymanie importu oraz sztuczne zaniżanie cen doprowadziło do niewłaściwych zjawisk na rynku" - wyjaśniono w komunikacie.

W obliczu zmian w zarządzie Orlen, nowa władza postanowiła podjąć działania prawne przeciwko Danielowi Obajtkowi i innym członkom zarządu. Na walnym zgromadzeniu akcjonariuszy podjęto decyzję o dochodzeniu roszczeń, co wskazuje na rosnące napięcia wewnętrzne w spółce.

NBP, którzy musiał przeprosić Litwiniuka, wydał oficjalne oświadczenie, wyrażając ubolewanie z powodu kontrowersyjnych wpisów na swoich profilach w mediach społecznościowych. "Przepraszamy pana prof. Przemysława Litwiniuka za wpisy z 9 października 2023 r." - czytamy w oświadczeniu.

Sytuacja ta jest ostrzeżeniem dla wszystkich graczy na rynku finansowym i paliwowym, że polityka oraz komunikacja instytucji publicznych powinny być przejrzyste i odpowiedzialne. Czy to możliwe, że za kulisami kryją się jeszcze większe zawirowania? Obserwujcie rozwój sytuacji!