Nieoczekiwana sensacja rozegrała się na kortach w Rzymie, gdzie Madison Keys – mistrzyni Australian Open – została wyeliminowana przez mniej znaną Peyton Stearns! Czy to przełomowy moment w stronie amerykańskiej tenisistki?

Mecz rozpoczął się obiecująco dla Keys, która szybko zdobyła przewagę, wygrywając pierwszego seta 6:2. Wydawało się, że wszystko zmierza ku łatwemu zwycięstwu. Jednak Stearns, mimo niżej notowanego miejsca, nagle odwróciła losy gry, wygrywając drugą odsłonę spotkania także 6:2.

Emocje sięgnęły zenitu w trzecim secie, kiedy to Stearns uzyskała przewagę 3:1, a następnie Keys, z determinacją, zaczęła odrabiać straty. Obie zawodniczki walczyły o każdy punkt, prowadząc do tie-breaka, gdzie po zaciętej rywalizacji to Stearns wyszła zwycięsko, wygrywając 7:6(3). To zaskakujące zwycięstwo oznacza, że mistrzyni Australian Open odpadła z turnieju!

Dla Igi Świątek to bardzo dobra wiadomość! Polka znajduje się na tej samej drabince co Keys, a eliminacja tak silnej rywalki może otworzyć jej drabinkę ku sukcesowi. Choć sama Iga również miała swoje problemy, przegrywając w meczu z Danielle Collins 1:6, 5:7, to wystąpienie Keys w ćwierćfinale było potencjalnym zagrożeniem.

Obie zawodniczki, rozstawione w turnieju, żegnają się więc z Rzymem. Jakie to skutki przyniesie dla dalszych zmagań w WTA 1000? Czekamy na rozwój wydarzeń!