Aryna Sabalenka zaskoczyła wszystkich, awansując do półfinału US Open bez wychodzenia na kort! Jej rywalka, Marketa Vondrousova, wycofała się z meczu, co oznacza, że Białorusinka przeszła dalej dzięki tak niezwykłemu zbiegu okoliczności.

Dzięki temu Sabalenka umocniła swoją przewagę w rankingu WTA, zwiększając liczbę punktów do 10 005. Przed startem turnieju miała ich 9225, a Iga Świątek, która była bliska odzyskania pozycji liderki, została z 7503 punktami. Aby można było powrócić na szczyt, Polka musi wygrać całe zawody, licząc, że Sabalenka odpadnie wcześniej.

Warto dodać, że jeżeli Sabalenka pokona Jessikę Pegulę w półfinale, jej dorobek wzrośnie do 10 525 punktów, a triumf w całym turnieju da jej aż 11 225 punktów!

Tymczasem Iga Świątek już w środę zmierzy się w ćwierćfinale z Amandą Anisimovą. Polka ma na swoim koncie 7933 punkty, a awans do półfinału oznacza dodatkowe 350 punktów. Przy zwycięstwie w US Open jej dorobek może wzrosnąć do 9503 punktów.

Finałowy mecz między Świątek a Sabalenką z pewnością byłby emocjonującym widowiskiem, podsycającym rywalizację między dwiema najwybitniejszymi tenisistkami ostatnich lat. Warto przypomnieć, że Białorusinka zepchnęła Świątek z pozycji liderki rankingu WTA w październiku 2022 roku, a od tego czasu nie przestaje dominować na światowych kortach.