Finanse

Rząd planuje rewolucję w podatkach: Co zmiany oznaczają dla Polaków?

2025-09-04

Autor: Tomasz

Podatek Belki – przekleństwo oszczędzających

Od momentu wprowadzenia w 2002 roku, podatek od zysków kapitałowych, znany jako "podatek Belki", budzi kontrowersje. Wpierw jako tymczasowe rozwiązanie, które miało poprawić sytuację budżetową w obliczu kryzysu finansowego, z czasem stał się głównym problemem dla osób starających się oszczędzać. Wysoka inflacja sprawia, że Polacy postrzegają go jako karę za oszczędzanie.

Kluczowe zmiany w podatku Belki

W miarę jak rząd przymyśla reformy, w 2024 roku Rzecznik Praw Obywatelskich zwrócił uwagę na zasadność utrzymywania tego podatku, wskazując liczne skargi obywateli. Ich zdaniem, obowiązek podatkowy hamuje gromadzenie oszczędności. Ministerstwo Finansów obiecuje wprowadzenie zmian, by zachęcić Polaków do oszczędzania.

Nowe plany rządowe – co nas czeka?

Rząd proponuje stworzenie Konta Otwartych Inwestycji (OKI), które miałoby zachęcać do inwestowania poprzez zwolnienie z podatku do określonych limitów. Konto miałoby umożliwiać inwestowanie w akcje, obligacje i fundusze do kwoty 100 tys. zł oraz oszczędzanie na lokatach do 25 tys. zł.

Preferencje dla inwestorów, nie oszczędzających

Jednak, czy to rzeczywiście jest zmiana na lepsze? W praktyce, nowe zasady mogą faworyzować osoby, które już inwestują, a nie te, które chcą oszczędzać w tradycyjny sposób. Każda nadwyżka kapitału powyżej ustalonych limitów nadal podlegać będzie podatkowi w wysokości 0,8-0,9%.

Kontrowersje i opóźnienia

Pomimo zapowiedzi, projekt zmian w podatku Belki złożony przez prezydenta świeżo po wyborach jeszcze nie ujrzał światła dziennego. Jego inicjatywy zakładały zniesienie podatku dla zysków kapitałowych do 140 tys. zł rocznie. Choć Rząd planuje wdrożyć projekt w III kwartale 2025 roku, wiele pozostaje do ustalenia.

Czy te zmiany spełnią oczekiwania Polaków?

Przyszłość podatku Belki w Polsce budzi wiele pytań. Czy nowe regulacje rzeczywiście poprawią sytuację oszczędzających? A może nadal będziemy zmuszeni zmagać się z obciążeniami finansowymi? Czas pokaże, na jakie zmiany mogą liczyć Polacy.