W Polsce nadchodzi rewolucja w systemie szczepień, która ma na celu poprawę jego efektywności oraz dostępności. Wprowadzenie Elektronicznej Karty Szczepień Obowiązkowych jest kluczowym rozwiązaniem, które ma zredukować biurokrację i umożliwić dokładne monitorowanie szczepień ochronnych. Ministerstwo Zdrowia już wcześniej zapowiadało, że dzięki nowemu systemowi dostępność szczepionek wzrośnie, a ogólny stan zdrowia pacjentów ulegnie poprawie.

W miarę zbliżania się terminu wprowadzenia karty, w pierwszym kwartale 2025 roku pracownicy stacji sanitarno-epidemiologicznych przeprowadzą dokładną weryfikację danych o stanie zaszczepienia dzieci oraz młodzieży, korzystając z kart uodpornienia. Baza danych, która powstanie w wyniku tych działań, stanowić ma fundament dla cyfrowych rozwiązań, które ułatwią dostęp do informacji o szczepieniach.

Badania przeprowadzone przez Najwyższą Izbę Kontroli (NIK) wykazały poważne niedobory w obecnym systemie szczepień. Co istotne, raporty z punktów szczepień często nie dostarczają pełnych danych dotyczących stanu uodpornienia, co prowadzi do niekompletnych statystyk na poziomie Głównego Inspektoratu Sanitarnego (GIS). Dr Paweł Grzesiowski, szef GIS, podkreślił, że wyniki kontroli NIK będą motywacją do wprowadzenia systemowych zmian.

„Raport NIK traktujemy jako punkt wyjścia do istotnych reform” – zaznaczył Grzesiowski. W kontekście przyszłych działań, głównym priorytetem dla Inspektoratu będzie nie tylko promocja zdrowia, ale również edukacja zdrowotna. Zespół planuje intensyfikację działań edukacyjnych, które mają na celu budowanie zaufania do szczepień w społeczeństwie.

Warto dodać, że rząd planuje także zwiększenie finansowania programów szczepień oraz promocji kampanii informacyjnych, aby dotrzeć do jak najszerszej grupy obywateli. Plany obejmują współpracę z lokalnymi społecznościami oraz organizacjami pozarządowymi, co ma wspierać walkę z dezinformacją na temat szczepień.

Ciekawym aspektem zmian jest również wprowadzenie nowych rozwiązań cyfrowych, takich jak aplikacje mobilne, które umożliwią rodzicom łatwiejszy dostęp do informacji o szczepieniach ich dzieci. W obliczu rosnącej liczby przypadków chorób zakaźnych, które można byłoby uniknąć dzięki szczepieniom, zmiany te są niezwykle potrzebne.