Finanse

Rewolucja w polskim niebie: Orlen wprowadza ekologiczne paliwo dla samolotów!

2025-07-09

Autor: Ewa

Orlen na czołowej pozycji w dostawach SAF

Polska branża lotnicza zyskuje na ekologiczności! Orlen, lider rynku paliw, już teraz dostarcza zrównoważone paliwo lotnicze (SAF) na warszawskie Lotnisko Chopina oraz do portów lotniczych w Krakowie-Balicach i Katowicach-Pyrzowicach. Co istotne, koncern obecnie importuje SAF z zagranicy, ale przyszłość zapowiada się obiecująco. W planach jest uruchomienie lokalnej produkcji w Płocku, co zwiększy potencjał ekologicznego paliwa w Polsce.

Zielona przyszłość z SAF

W planach Orlenu jest pełna produkcja 70 tys. ton rocznie i to nie jest tylko obietnica. Zrównoważone paliwo ma kluczowe znaczenie w walce z emisjami CO2 w transporcie lotniczym w Unii Europejskiej. Produkcja SAF bazuje na surowcach takich jak zużyty olej kuchenny czy biomasa, co czyni je odpowiedzią na globalne wyzwania klimatyczne. IATA podaje, że SAF ma potencjał do zredukowania emisji CO2 nawet o 80%!

Pierwsze kroki i wymagania UE

Zastosowanie zrównoważonego paliwa do tej pory było dobrowolne, ale od 1 stycznia 2025 roku Unia Europejska wprowadza wymóg 2% domieszki SAF w paliwie lotniczym. Orlen zapewnia, że zdąży z dostawami na rodzimy rynek.

Krytyka i wyzwania branży lotniczej

Mimo ambitnych planów, eksperci z IATA ostrzegają. Willie Walsh zaznacza, że wymóg dotyczący 2% domieszki SAF podniósł koszty, ale nie przyczynił się do wzrostu jego produkcji. SAF jest bowiem znacznie droższe niż tradycyjne paliwo, co komplikuje sytuację finansową linii lotniczych.

Ekologiczne paliwo czy oszustwo?

Walczące o przyszłość ujawniają również kontrowersje – dostawcy otrzymują dwukrotnie wyższą premię za dostarczanie SAF w porównaniu do konwencjonalnego paliwa. Walsh porównuje to do ekologicznego oszustwa. Wzrost wymagań dotyczących domieszki SAF w paliwie, który ma osiągnąć 70% do 2050 roku, budzi obawy o prawdziwe intencje regulacji UE.

Przyszłość SAF auf zrównoważony rozwój

Obecnie produkcja SAF w 2024 roku wyniosła zaledwie 1,3 miliarda litrów, co stanowi zaledwie 0,3% światowej produkcji paliw lotniczych. W nadchodzących latach branża musi działać zdecydowanie, aby spełnić ambitne cele klimatyczne. IATA przewiduje, że do 2050 roku będziemy potrzebować od 3 do 6,5 tysiąca nowych rafinerii SAF.

MAGIA SAF: Jak to działa?

Zrównoważone paliwo lotnicze miało być odpowiedzią na kryzys klimatyczny. Choć podczas spalania emituje CO2, kluczowe jest to, że surowce nie są wydobywane z ziemi, lecz pochodzą z atmosfery. Przykładowo, zużyty olej kuchenny przyswajał już CO2, co sprawia, że jego spalanie nie zwiększa globalnej emisji dwutlenku węgla.