Intel wkracza na rynek profesjonalnych GPU!

Przez długi czas rynek profesjonalnych kart graficznych był zdominowany przez kilka elitarnych modeli, a ich ceny osiągały astronomiczne wartości. Mniejsze firmy oraz freelancerzy czuli się zniechęceni do inwestowania w te narzędzia, które były zbyt drogie. Na szczęście, Intel wprowadził do tej przestrzeni nową ofertę, która rzuca wyzwanie ustalonemu porządkowi.

Zaskakujący sukces Intel Arc Pro B50!

Kart Intel Arc Pro B50 z 16 GB pamięci GDDR6 miała swoje ograniczone pierwsze tygodnie na rynku. Jednak we wrześniu, czarując użytkowników, stała się najpopularniejszą kartą do stacji roboczych na platformie Newegg. Jej przystępna cena 349 dolarów oraz duża pojemność pamięci VRAM sprawiły, że to właśnie ten model zdobył serca profesjonalistów.

Zwycięstwo Intel: Miejsca na podium zdominowane przez VRAM!

Zarazem zdobycie serc użytkowników potwierdza nowy trend: profesjonaliści stawiają na pamięć. Aż osiem z dziesięciu najlepiej sprzedających się modeli graficznych kosztuje poniżej 1000 dolarów! Intel, oferując kartę z dwukrotnie większą pamięcią niż konkurencyjna NVIDIA RTX A1000, zrozumiał luki rynkowe i odpowiedział na potrzeby klientów.

Oszałamiająca przewaga w wydajności!

Najnowsze testy porównawcze potwierdzają dominację Intel Arc Pro B50 nad głównym rywalem. W testach przeprowadzonych przez Phoronix karta osiągnęła 1,47-krotną przewagę nad NVIDIA RTX A1000, co czyni ją niekwestionowanym liderem w mieszance testów OpenGL, Vulkan i OpenCL. W Adobe Photoshop karta zyskała przewagę o 7%, a różnice w bardziej obciążających zadań były nawet większe.

Specyfikacja, o której warto wiedzieć!

Intel Arc Pro B50 to nie tylko świetna wydajność, ale także imponujące parametry: 16 rdzeni Xe2, 16 GB pamięci GDDR6 na 128-bitowej magistrali i przepustowość 224 GB/s. Co więcej, karta obsługuje interfejs PCIe 5.0 x8 i pobiera tylko 70 W mocy! Dodatkowo, oferuje cztery porty mini DisplayPort, a także kompaktową wersję low-profile.

Co dalej? Plany Intela na przyszłość!

Intel zyskał nie tylko nową pozycję na rynku, lecz także zapowiedział kolejne modele kart GPU, które mają się pojawić na rynku w nadchodzących latach. Wydaje się, że era nadzwyczajnych cen i wyłączności na rynku kart graficznych powoli odchodzi w niepamięć.