Bitcoinowy ETF zadebiutował w Polsce

Dziś na warszawskiej giełdzie zadebiutował nietypowy ETF, a mianowicie fundusz inwestycyjny, który będzie śledził notowania bitcoina – najbardziej rozpoznawalnej kryptowaluty na świecie. To otwiera nowe możliwości dla polskich inwestorów, ale rodzi również pytania: czy warto go mieć w portfelu?

Lekki krok w świat kryptowalut

Dzięki bitcoinowemu ETF, klienci biur maklerskich zyskają najłatwiejszą drogę do inwestowania w bitcoina, chociaż niekoniecznie najtańszą. Po debiucie w USA w 2024 roku, gdy SEC wydało zielone światło dla ETF-ów, które mogą inwestować w tę kryptowalutę, teraz również polscy inwestorzy otrzymują szansę na uczestnictwo w tym innowacyjnym rynku.

Czy europejskie fundusze ETF są w tyle?

Na rynku amerykańskim ETF-y na bitcoina zebrały już ponad 120 miliardów dolarów aktywów. Tymczasem w Europie sytuacja jest bardziej skomplikowana – tu fundusze nie mogą bezpośrednio inwestować w bitcoina z powodu przewidzianych regulacji. Zamiast tego, inwestują w kontrakty futures na amerykańskiej giełdzie surowcowej CME.

Czym jest nowy ETF i kto na tym zyska?

ETF od Beta ETF w Polsce nie kupuje bezpośrednio bitcoina, a jedynie kontrakty terminowe, co sprawia, że inwestorzy nie będą właścicielami cyfrowych monet. Zamiast tego, posiadać będą prawo do ich zakupu w przyszłości. Niestety, zarządzający ETF-em mogą stosować dźwignię, co dodatkowo komplikuje inwestycję.

Ceny i opłaty: Co zainwestujesz, to i stracisz?

Inwestycja w ten fundusz nie będzie tania – opłata za zarządzanie wyniesie 0,7% rocznie, a całkowite koszty mogą sięgać aż 1,2%. W obliczu wysokiej zmienności kryptowalut, te koszty mogą znacząco wpłynąć na wyniki finansowe inwestorów.

Dlaczego warto zainwestować w bitcoinowy ETF?

Pomimo wysokich kosztów, bitcoinowy ETF może być świetną opcją dla tych, którzy nie mogą lub nie chcą angażować się w bezpośredni zakup bitcoina na giełdach kryptowalutowych. Przy minimalnej inwestycji wynoszącej jedynie 100 zł, każdy będzie miał szansę spróbować swoich sił na tym rynku.

Bitcoin: nowe możliwości, nowe ryzyka

Dzięki bitcoinowemu ETF, inwestowanie w tę kryptowalutę stanie się dostępne dla każdego, nawet tych, którzy do tej pory bali się technologii blockchain. Jednak trzeba pamiętać, że średnioroczna zmienność bitcoina wynosi aż 74%, w porównaniu do 15% dla indeksu S&P500. Dlatego rozważając swoje portfolio, warto ograniczyć udział bitcoina do 3-5%.

Podsumowanie: Nowa era na warszawskiej giełdzie?

Debiut bitcoinowego ETF jest z pewnością krokiem milowym dla warszawskiej giełdy, otwierając nowe możliwości inwestycyjne. Dla przyszłych inwestorów to nie tylko okazja, ale także ryzyko. Czy jesteś gotowy, by zainwestować w przyszłość finansów?