
"Przejęzyczenie" Barbary Nowackiej budzi kontrowersje. Dorota Łoboda: Przeprosiny wystarczą
2025-01-29
Autor: Katarzyna
Minister edukacji Barbara Nowacka wzięła udział w międzynarodowej konferencji zatytułowanej "My jesteśmy pamięcią. Nauczanie historii to nauka rozmowy". W trakcie wystąpienia zasłynęła kontrowersyjną wypowiedzią, gdzie stwierdziła, że "na terenie okupowanym przez Niemcy polscy naziści zbudowali obozy".
Departament komunikacji Ministerstwa Edukacji Narodowej próbował wyjaśnić tę sytuację, twierdząc, że miało to być "przejęzyczenie".
Dorota Łoboda, posłanka KO, w programie prowadzonym przez Marcina Fijołka podkreśliła, że każdy popełnia błędy, a takie wypowiedzi mogą się politykom śnić po nocach. Dodała, że przeprosiny minister Nowackiej powinny zakończyć sprawę. - "W Polsce obozy zagłady i obozy koncentracyjne budowali niemieccy naziści, i to oni odpowiadają za Holokaust" - stwierdziła Łoboda.
W obliczu narastającej krytyki ze strony opozycji, w tym Prawa i Sprawiedliwości, minister Nowacka spotkała się z zarzutami o nieodpowiedzialność. Przemysław Czarnek, były minister edukacji, domagał się jej dymisji, a nawet zasugerował, że sprawą powinno zająć się prokuraturę. Głos w tej debacie zabrała również Anna Zalewska, która nigdy nie przeprosiła za kontrowersyjne reformy swojego ministerstwa.
Nowacka we wtorek rano opublikowała na platformie X oświadczenie, w którym wyraźnie zaznaczyła, że "Niemcy zbudowali obozy, a polskich nazistów tam nie było. To fakt historyczny. Przepraszam za to przejęzyczenie". Ministerstwo Edukacji Narodowej dodało w swoim oświadczeniu, że pierwotnie planowane sformułowanie miało brzmieć: "Na terenie okupowanej przez Niemcy Polski, naziści zbudowali obozy, które były obozami pracy, a potem stały się obozami masowej zagłady."
Warto zaznaczyć, że sytuacja związana z wypowiedzią Nowackiej wywołała falę komentarzy w mediach społecznościowych, gdzie internauci dzielili się swoimi przemyśleniami na temat odpowiedzialności polityków oraz wpływu historii na współczesną politykę. Chociaż przeprosiny minister uznano za wystarczające przez część komentatorów, inni podkreślają, że tego typu wypowiedzi pokazują, jak łatwo o poważne zafałszowanie faktów w debacie publicznej.
Konferencja, w której uczestniczyła Nowacka, miała na celu podkreślenie znaczenia edukacji historycznej i pamięci o Holokauście, co sprawia, że tego rodzaju kontrowersje stają się jeszcze bardziej palące.