
Prokurator i banker w grze o przyszłość ChatGPT
2025-05-30
Autor: Ewa
Czy OpenAI stoi na krawędzi kryzysu?
Jeżeli widzisz, że prokurator i bankowcy angażują się w sprawy związane z technologią, to coś z pewnością jest na rzeczy. OpenAI, twórca rewolucyjnego ChatGPT, zaledwie w dwa lata po swoim debiucie może stanąć przed wielkimi wyzwaniami. U podstaw tej intrygującej sytuacji leży gra, która zaważy na przyszłości tej organizacji.
Prokurator generalny na tropie OpenAI
Jak donosi Wall Street Journal, prokurator generalny stanu Delaware rozpoczął współpracę z bankiem inwestycyjnym, który pomoże przeprowadzić wartą miliardy dolarów restrukturyzację OpenAI. Ale to nie jest zwykła konsultacja – bank ma za zadanie dokonać niezależnej wyceny udziałów, które po zmianach mają trafiać do fundacji non-profit, stanowiącej rdzeń OpenAI.
Zamieszanie z konwersją na PBC
Dlaczego to ma znaczenie? OpenAI planuje przekształcenie swojej filii zarobkowej w tzw. public-benefit corporation (PBC), co mogłoby otworzyć drzwi do nowych inwestycji i potencjalnego debiutu giełdowego. Problem tkwi w sprzecznych interesach – inwestorzy tacy jak Microsoft pragną maksymalnych zysków, podczas gdy władze muszą czuwać, aby non-profit nie ucierpiała.
Wyścig z czasem
Delaware, znane jako dom dla wielu technologicznych gigantów, zleca własną wycenę, co może zatrzymać lub nawet zablokować plan konwersji. OpenAI musi sfinalizować swój plan do końca roku, inaczej może stracić nawet 20 miliardów dolarów w zaplanowanych inwestycjach.
Starcia giganta z technologii
Równocześnie trwa spór z Microsoftem, który może skutecznie zablokować konwersję. Obie firmy mają już swoich doradców, a do gry wchodzi jeszcze bank z Delaware. Sytuacja staje się coraz bardziej chaotyczna, a zamiast spokojnej restrukturyzacji widzimy konflikt interesów.
Czy użytkownicy ChatGPT odczują skutki zmian?
Dla użytkowników ChatGPT kluczowe pytanie brzmi: czy te zamiany wpłyną na sposób korzystania z jednego z najpopularniejszych rozwiązań AI na świecie? Na razie zmiany nie są odczuwalne, ale patrząc na działania prokuratora i bankowca, warto śledzić sytuację z bliska.