W Monachium przed ćwierćfinałowym starciem Ligi Mistrzów z Interem Mediolan panują wątpliwości związane z kontuzjami i problemami kadrowymi. Bayern Monachium zmuszony jest niemal całkowicie przebudować swoją linię obrony, a do tego Andersz Chelsea także Jamal Musiala, kluczowy zawodnik, nie będzie mógł wystąpić. Te okoliczności mogą oznaczać Ostatni Taniec dla Thomasa Muellera, który po 25 latach spędzonych w tym klubie, z końcem sezonu zamierza się pożegnać.

Były piłkarz Bayernu i Interu, Lothar Matthäus, zauważa, że gdyby zespół Bawarczyków mógł skorzystać z Neuerem, Upamecano i Daviesem, to byłby zdecydowanym faworytem. Niestety, będą musieli się zmierzyć z mistrzami Włoch bez tych kluczowych graczy.

Dla 21-letniego Jonasa Urbiga, który dopiero zaczynał sezon w drugoligowym FC Koeln, to ogromna szansa na zaistnienie. Po stracie miejsca w bramce Koeln na rzecz doświadczonego Marvina Schwaebe, Urbig zdołał przykuć uwagę skautów Bayernu i przenieść się do Monachium. Warto zaznaczyć, że Bayern wcale nie planował włączać go do pierwszego składu tak szybko, ale sytuacja zmusiła ich do tego.

Defensywa Bayernu jest w kryzysie. Nieobecność Dayota Upamecano i Alphonso Daviesa, którzy doznali kontuzji w trakcie zgrupowania reprezentacji, sprawia, że trener Vincent Kompany ma poważny problem. Obaj gracze byli fundamentem obrony Bayernu, a ich brak to ogromna strata.

Zastanawiając się nad Ostatnim Tańcem Muellera, warto zauważyć, że problemy kadrowe zwiększają jego szanse na grę. Jamal Musiala, po kontuzji, może zmusić Muellera do działania w ofensywie. Choć Mueller w obecnym sezonie nie był w najlepszej formie, jego doświadczenie i determinacja mogą okazać się kluczowe. Zaniepokojenie wzbudza fakt, że po odejściu Muellera, Bayern może stracić nie tylko utalentowanego piłkarza, ale także charyzmatycznego lidera.

Inter Mediolan może więc wykorzystać problemy Bayernu. W składzie brakuje nie tylko Musiali, ale także Aleksandara Pavlovicia oraz Kingsleya Comana, co znacznie osłabia ofensywę. Możliwe, że w ataku pojawią się Leroy Sane i Michael Olise, którzy będą musieli wziąć na siebie ciężar gry.

W miarę zbliżania się do meczu, emocje sięgają zenitu. Powroty Yanna Sommera i Benjamina Pavarda na Allianz Arenę dodają dodatkowego smaczku, a atmosfera jest na tyle napięta, że kibice obu drużyn czekają na wielkie rozstrzyganie.

Wszystko będzie jasne dzisiaj o godzinie 21. Czy Bayern udowodni swoją siłę, czy Inter skorzysta z okazji i wyjdzie na prowadzenie w ćwierćfinale Ligi Mistrzów? Odpowiedzi przyniesie tylko czas!