
Prezydent Iranu w obliczu sankcji ONZ: "Nikt nas nie zatrzyma!"
2025-09-20
Autor: Katarzyna
Prezydent Iranu odpiera ataki
Prezydent Iranu, Pezeszkian, stanowczo stwierdził, że nie pozwolą się powstrzymać ani zastraszyć. "Mogą zaatakować nasze instalacje w Natanz lub Fordow, ale nie zdają sobie sprawy, że to my, ludzie, zbudowaliśmy te miejsca i możemy je odbudować," podkreślił.
Bez względu na wymagania
Pezeszkians dodał, że Iran nigdy nie zgodzi się na wygórowane żądania z zewnątrz. "Mamy siłę, by zmienić sytuację," zaznaczył, przywołując do przełamania barier stawianych przez międzynarodową społeczność.
Napięcia po decyzji ONZ
W piątek Rada Bezpieczeństwa ONZ podjęła działania w odpowiedzi na rosnące napięcia. Wielka Brytania, Francja i Niemcy zainicjowały proces ponownego nałożenia sankcji, oskarżając Iran o łamanie warunków umowy z 2015 roku, mającej na celu zapobieżenie rozwojowi programu nuklearnego. Iran, jak twierdzi, kategorycznie zaprzecza tym zarzutom, jednak informacje o wzbogacaniu uranu na poziomach wykraczających poza cywilne potrzeby budzą niepokój.
Potencjalne konsekwencje sankcji
Jeśli sankcje zostaną wprowadzone, Iran stanie w obliczu zniesienia wcześniejszych ulg, co oznaczałoby powrót do embargo na broń oraz całkowity zakaz wzbogacania uranu. Dodatkowo, mogłoby to wpłynąć na aktywa irańskie na całym świecie i ograniczyć możliwość podróżowania dla irańskich obywateli.
Testy rakietowe w Iranie
W międzyczasie, irańska telewizja państwowa doniosła o udanym teście rakiety międzykontynentalnej. Mohsen Zanganeh, deputowany irański, twierdzi, że nowoczesny pocisk został przetestowany po raz pierwszy z sukcesem, co może zwiększyć obawy społeczności międzynarodowej.
Groźby wycofania z umów międzynarodowych
Iran rozważa również wycofanie się z umowy z Międzynarodową Agencją Energii Atomowej oraz z Układu o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej. To stawiałoby wiele dotychczasowych ustaleń w wątpliwość, co może jeszcze bardziej zaostrzyć sytuację w regionie.