
Polska na skraju OZE: Rekordowe redukcje i brak popytu!
2025-04-23
Autor: Katarzyna
Polska w obliczu kryzysu OZE
Ostatnie dane z Polskich Sieci Elektroenergetycznych rzucają światło na niepokojący trend w polskim sektorze energii odnawialnej. Jak się okazuje, zdecydowana większość redukcji produkcji energii z OZE nie wynikała z problemów infrastrukturalnych, lecz z braku popytu na wyprodukowaną energię ze źródeł takich jak wiatr czy słońce.
Dlaczego tak się dzieje?
Maciej Wapiński, rzecznik PSE, wskazuje na kluczową potrzebę inwestycji w elastyczność systemu energetycznego. Wskazał na możliwości, jakie dają bateryjne magazyny energii oraz innowacyjne rozwiązania w zakresie elektryfikacji ciepłownictwa, które mogą zrewolucjonizować nasze podejście do produkcji i dystrybucji energii.
Drastyczne różnice z Niemcami
Zauważalne jest, że redukcje OZE w Polsce wciąż pozostają na znacznie niższym poziomie niż w Niemczech, gdzie sieci uznawane są za kluczową barierę w pełnym wykorzystaniu potencjału źródeł odnawialnych. W zeszłym roku po drugiej stronie Odry ograniczono produkcję o 9374 GWh, czyli niemal 9,4 TWh!
Czy Polska pobije rekord?
Mimo iż w Polsce rekord redukcji z 2024 roku wynosi zaledwie 713 GWh, eksperci przewidują, że w nadchodzących miesiącach może on zostać pobity. Na horyzoncie rysuje się zatem pilna potrzeba stawienia czoła tym wyzwaniom i dostosowania strategii, aby wykorzystać pełny potencjał energii odnawialnej.
Czas na zmiany!
Czy polski sektor OZE w końcu odwróci trend? Czy inwestycje w nowoczesne technologie i adaptację do dynamicznie zmieniającego się rynku energii będą kluczowe? Czas pokaże, ale jedno jest pewne – bez działań na rzecz zwiększenia popytu, Polska stanąć przed poważnym kryzysem energetycznym!