W ZUS dzieje się coś, czego jeszcze nigdy nie widziano! Polacy masowo składają wnioski o nowe świadczenie, a pracownicy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych borykają się z historycznym kryzysem. Tysiące wnioskodawców stają przed problemem, z którego nie wszyscy wyjdą z pieniędzmi w kieszeni. Niektórzy zapomnieli o kluczowych warunkach!

ZUS nie nadąża! Co się dzieje z wnioskami?

Wnioski o różne świadczenia w ZUS stają się codziennością, ale teraz mamy do czynienia z istnym oblężeniem! Programy takie jak 800 Plus są łatwe do zdobycia, a inne, jak dodatek pielęgnacyjny, przyznawane są automatycznie. Nieszczęście zaczyna się, gdy z banalnych powodów można nie dostać ani złotówki!

W roku 2025 wystartował nabór na nowe świadczenie – rentę wdowią. Osoby, które straciły partnera, skoro już zgłosiło się prawie 700 tys. osób, są więcej niż zainteresowane.

Fala wniosków! Kto ubiega się o rentę wdowią?

Do połowy kwietnia złożono 694 359 wniosków, a aż 90% z nich to kobiety! Najwięcej zapytań złożyli mieszkańcy Rzeszowa (26 tys.), Kielc (27 tys.) i Gdańska (ponad 30 tys.). To zjawisko, które obezwładnia ZUS!

Nowe wytyczne – kto nie dostanie świadczenia?

Choć renta wdowia wydaje się nowym udogodnieniem, w rzeczywistości ZUS łączy dwa świadczenia: emeryturę i rentę rodzinną po zmarłym. Osoby, które nie spełnią wszystkich warunków, muszą liczyć się z tym, że wyjdą z pustymi rękami. Kluczowym punktem, o którym zapomina wiele osób, jest fakt, że muszą one wykazać prawo do renty rodzinnej po zmarłym, co generuje ogromne zamieszanie.

Kryzys z zatrudnieniem! ZUS wzywa emerytów do pomocy!

Sytuacja w ZUS jest tak poważna, że Prezes Zbigniew Derdziuk odnosi się do tzw. "problemu historycznego". Renty muszą być obliczane w oparciu o zasady sprzed 1999 roku, co stwarza trudności dla obecnych pracowników. Dlatego ZUS zaskoczył wszystkich, angażując emerytowanych pracowników z doświadczeniem, by pomogli w obliczeniach.

Bądźcie czujni! Wzrost świadczeń w przyszłości!

Warto wiedzieć, że osoby ubiegające się o rentę wdowią mogą liczyć na wzrost świadczenia w przyszłych latach. Na razie to zaledwie 15%, ale do 2027 roku może wzrosnąć aż do 25%! Kwota świadczenia będzie rosła wraz z kolejnymi podwyżkami emerytur. To oznacza, że warto się starać!