W nocy pomiędzy 18 a 19 grudnia 2024 roku, nad Nowoszachtyńskiem w obwodzie rostowskim, miał miejsce bezprecedensowy atak ukraińskich dronów. Gubernator regionu, Jurij Ślusar, potwierdził, że wywołał on potężny pożar w rafinerii ropy naftowej, która jest największym zakładem swojej branży w południowej Rosji. O sprawie informują media, a w sieci pojawiły się wstrząsające nagrania płonącego zakładu.

To już drugi atak ukraińskich bezzałogowców na tę rafinerię w przeciągu ostatnich sześciu miesięcy. Wcześniej, w czerwcu 2024 roku, podobny atak spowodował wstrzymanie produkcji na dwa miesiące, co miało ogromny wpływ na lokalną gospodarkę. Obserwatorzy wskazują, że takie działania mogą być częścią szerszej strategii mającej na celu osłabienie rosyjskiej infrastruktury energetycznej w obliczu trwającej wojny.

Eksperci podkreślają, że ataki na kluczowe obiekty infrastruktury, takie jak rafinerie, mogą znacząco wpływać na dostawy ropy naftowej oraz na stabilność cen na rynku międzynarodowym. Wzmożone ataki dronowe mogą sprowokować dalsze nasilanie konfliktu, co wywołuje niepokój na rynkach.

Sytuacja w regionie pozostaje napięta, a władze rosyjskie apelują o zwiększenie zabezpieczeń strategicznych obiektów. W miarę postępującego konfliktu, takie incydenty budzą pytania o przyszłość przemysłu energetycznego w Rosji oraz o jego zdolność do odbudowy po kolejnych atakach.

Bądź na bieżąco z najnowszymi informacjami! Obserwuj naszą stronę, aby nie przegapić żadnych aktualizacji na temat sytuacji w Ukrainie i Rosji!