Paulina Smaszcz nie odniosła się bezpośrednio do ostatnich kontrowersji z udziałem Macieja Kurzajewskiego, który w jednym z wywiadów stwierdził, że sytuacja między nimi jest "żenująca" i spróbował zdystansować się od plotek dotyczących wpływu jego nowego związku na rozwód. Jednak celebrytka wyraźnie wykorzystuje media społecznościowe, aby przekazać swoje myśli i uczucia. Niedawno zamieściła grafikę o wierności, która mogła być aluzją do całej sprawy.

W najnowszym poście na Instagramie Paulina opublikowała czarno-białe zdjęcie w bieliźnie, które zachwyciło wielu jej fanów. Komentarze były pełne komplementów, a jedna z internautek nawet zasugerowała, że Katarzyna Cichopek może tylko pomarzyć o takim wyglądzie. W anegdotyczny sposób zasugerowała, że Kurzajewski mógłby poczuć się przy niej niepewnie.

"Figurka pierwsza klasa! Piękny uśmiech!" - komentowali użytkownicy Internetu, podkreślając nie tylko urodę Smaszcz, ale również jej pewność siebie i charyzmę. "Petarda! Cichopek może sobie tylko pomarzyć, a Kurzajewski popłakać" - dodawali z sarkazmem.

Paulina Smaszcz, poza prezentowaniem swojej kobiecości, dzieli się także refleksjami na temat roli matki i babci. W emocjonalnym wpisie, który później zniknął z jej profilu, podkreśliła, jak ważna jest dla niej miłość rodzinna. "Nikt mi nie odbierze tej matczynej miłości. To jest moja najpiękniejsza kariera" - pisała, podkreślając, że nie przejmuje się opiniami innych ludzi.

Ostatnio Smaszcz ponownie pojawiła się w telewizji śniadaniowej, co wzbudziło spekulacje dotyczące jej relacji z Kurzajewskim. Fani są ciekawi, co wydarzy się dalej w tej medialnej telenoweli. Czy Paulina znowu nakaże mu myśleć o swoim postrzeganiu kobiecości i piękna? Czas pokaże!