
Oto, jak Nicola Zalewski zaskoczył wszystkich w Serie A! Zobacz jego osiągnięcia!
2025-09-14
Autor: Anna
Nicola Zalewski, nowa gwiazda Atalanty Bergamo, od początku swojego pobytu w tym zespole robi furorę. Po transferze z Interu Mediolan, błyskawicznie zajął miejsce w wyjściowej jedenastce pod wodzą Ivana Juricia. Pomimo zaledwie dwóch meczów, które zakończyły się remisem 1:1 z Pisą i Parmą, w niedzielnym starciu z Lecce pokazał, że potrafi więcej niż tylko bronić.
Niezapomniany debiut z bramkami!
Podczas zmagań w Bergamo, na stadionie panowała tajemnicza atmosfera. Oba zespoły miały problem z oddawaniem celnych strzałów. W pierwszej połowie mogliśmy zobaczyć ledwie jeden celny strzał z każdej strony. Jednak Atalanta potrafiła wykorzystać swoją szansę, a kluczową rolę odegrał w tym Zalewski, który świetnie dośrodkował z rzutu rożnego. Jego precyzyjne zagranie trafiło idealnie na głowę Giorgio Scalviniego, który umieścił piłkę w siatce.
Potężny strzał i znakomite podania!
Atalanta szybko ruszyła po przerwie, aby zwiększyć przewagę. Pozycje zmieniały się z momentu na moment. Już sześć minut po wznowieniu gry Kolejna akcja zakończyła się trafieniem na 2:0, gdy Mario Pasalić zagrał do Nikoli Krstovicia, który z kolei fenomenalnie wycofał piłkę do Charlesa de Ketelaere. Belg z precyzją uderzył, pokonując bramkarza Lecce.
Zalewski na fali!
Chwilę później, Zalewski ponownie pokazał swoje umiejętności. Podszedł do rzutu wolnego z bliskiej odległości, ale szczęście mu nie sprzyjało - trafił w poprzeczkę! Szybko jednak zrehabilitował się, gdy w 70. minucie, po doskonałym podaniu Krstovicia, zszedł w pole karne, zwiódł obrońcę i potężnym strzałem zamienił akcję na bramkę – 3:0!
Atalanta w pełnym gazie!
Trzy minuty później Atalanta podwyższyła wynik na 4:0, gdy de Ketelaere wykorzystał błąd obrońców, szczególnie gdy popędził w pole karne i zdobył drugą bramkę. Choć wynik był zaskakująco jednoznaczny, Lecce zdołało zdobyć honorową bramkę dzięki strzałowi Konana Ndri w 82. minucie.
Wrażenia po meczu!
Pomimo tego, że Zalewski opuścił boisko w 86. minucie, jego występ został na zawsze zapamiętany. Mecz zakończył się zwycięstwem Atalanty 4:1, co oznacza pierwsze zwycięstwo drużyny w tym sezonie Serie A! Ta gra to dowód na to, że Zalewski ma potencjał, by stać się kluczowym graczem w lidze.