
Opolskie: Obowiązkowe szkolenia dla hodowców na temat pryszczycy
2025-04-05
Autor: Magdalena
Wojewódzki Zespół Zarządzania Kryzysowego ogłosił wprowadzenie obowiązkowych szkoleń dla hodowców zwierząt gospodarskich parzystokopytnych w Opolu, które rozpoczną się w nadchodzący poniedziałek. Szkolenia mają na celu edukację na temat pryszczycy, groźnej choroby dotykającej bydło, owce i kozy.
Podczas spotkań, specjaliści z inspekcji weterynaryjnej omówią objawy choroby, sposoby jej przenoszenia oraz odpowiednie procedury ochrony przed zakażeniem. Zadbają też o to, by hodowcy wiedzieli, jak postępować w przypadku wykrycia pryszczycy w swoim stadzie.
Paweł Kampa, zastępca dyrektora wojewódzkiego oddziału ARiMR, zwrócił uwagę na powagę sytuacji, nawiązując do blisko 140 tys. sztuk bydła w województwie, 347 tys. świń oraz około 3 tys. owiec i 1,8 tys. kóz. W przypadku wystąpienia pryszczycy w stadzie, konieczna może być jego likwidacja, co stanowi duże zagrożenie dla lokalnych mleczarni oraz hodowców.
Martin Ziaja, prezes Okręgowego Związku Hodowców Bydła, zaapelował do kolegów hodowców o poważne podejście do zagrożenia pryszczycy, zauważając, że choroba może przenosić się również drogą powietrzną. Wspomniał, że w rejonie Kietrza, gdzie obecne są duże stada bydła, występuje szczególne ryzyko z uwagi na bliskość granicy z Czechami.
Czechy również borykają się z ogniskami pryszczycy, wobec czego wprowadzono kontrole graniczne, które mają na celu powstrzymanie nielegalnego przywozu zwierząt. Ziaja przypomniał, że w 2001 roku w Wielkiej Brytanii wybito 6 milionów zwierząt z powodu tej choroby, co przyniosło straty wynoszące aż 14 miliardów dolarów. W obawie przed podobnymi konsekwencjami w Polsce, hodowcy są zachęcani do wstrzymania zakupów zwierząt z obszarów, gdzie zarejestrowano przypadki pryszczycy.
Minister rolnictwa Czesław Siekierski potwierdził wprowadzenie ścisłych kontroli w województwach podkarpackim, opolskim, śląskim i małopolskim w odpowiedzi na zagrożenie pryszczycą. Minister podkreślił, że każda sytuacja epidemiczna wymaga natychmiastowej reakcji i współpracy służb weterynaryjnych oraz innych instytucji.
Pryszczyca, będąca poważnym zagrożeniem dla zwierząt, nie jest groźna dla ludzi, choć sporadyczne zakażenia mogą występować. Osoby narażone na ryzyko to zwłaszcza ci, którzy mają kontakt z zainfekowanymi zwierzętami lub ich produktami.
Zachęcamy hodowców do aktywnego uczestniczenia w szkoleniach, które potrwają do 15 kwietnia, aby lepiej zrozumieć zagrożenia i środki zapobiegawcze związane z pryszczycą.