
"O całe życie za wcześnie" - Szkoła i przyjaciele opóźlają 16-letniego Szymona, ofiarę brutalnego zabójstwa w Tarnowie
2025-04-06
Autor: Ewa
Wstrząsające wydarzenia miały miejsce w piątek, 4 kwietnia, w Lasku Lipie, popularnym na terenie Tarnowa miejscu odpoczynku. Około godziny 19.30 miejsce to zostało opanowane przez służby ratunkowe po tym, jak 16-letni Szymon padł ofiarą brutalnego ataku. Młody chłopak został ciężko ranny i natychmiast przewieziony do szpitala, gdzie, niestety, lekarze nie zdołali uratować jego życia.
Według informacji przekazanych przez policję, tragiczna śmierć Szymona była wynikiem kłótni z rówieśnikiem. Chłopak został ugodzony ostrym narzędziem, prawdopodobnie nożem. Zatrzymany sprawca, również 16-letni, usłyszał zarzut zabójstwa i decyzją sądu został umieszczony w ośrodku wychowawczym. Z nieoficjalnych źródeł wynika, że powodem ich konfliktu były obraźliwe słowa skierowane do rodzica Szymona. Obecnie nie jest pewne, czy młody sprawca stanie przed sądem jako dorosły, czy jako nieletni; decyzja w tej sprawie ma zapaść wkrótce.
Szymon Ozga, uczeń II Liceum Ogólnokształcącego w Tarnowie, został zapamiętany jako wyjątkowa postać w społeczności szkolnej. W niedzielę, 6 kwietnia, szkoła opublikowała wzruszające pożegnanie, podkreślając, jak wiele znaczył dla swoich kolegów i nauczycieli. "Z głębokim smutkiem informujemy o śmierci naszego ucznia i przyjaciela Szymona. Jego obecność zawsze dodawała energii i radości w naszej szkole. Szymon był pełen życia, uśmiechu i gotowości do pomocy. Jego pasje oraz oddanie dla innych na zawsze pozostaną w naszej pamięci" - napisali przedstawiciele II LO w Tarnowie.
Pod wpisem na stronie szkoły pojawiło się wiele emocjonalnych komentarzy od przyjaciół i znajomych Szymona. Wszyscy są poruszeni stratą i nie mogą uwierzyć, że tak młoda osoba opuściła ich tak wcześnie. "O wiele za wcześnie, Szymon", "Wszyscy pamiętamy o Tobie", "Wielka tragedia...", "Odszedłeś za wcześnie" - pisali przyjaciele.
Policja i lokalne instytucje zajmują się sprawą, a rodzina zmarłego Szymona oraz społeczność lokalna zorganizowały spotkania upamiętniające, by uczcić jego życie i pamięć. Ta tragiczna historia przypomina o niebezpieczeństwie przemocy wśród młodzieży oraz o konieczności zajęcia się problemami, które mogą prowadzić do takich dramatycznych sytuacji.