Finanse

Nowy Podatek Reprograficzny Uderzy w Polaków! Ceny poszybują w górę od 2026 roku!

2025-08-24

Autor: Jan

Nowy podatek, nowe problemy: co nas czeka?

Od 1 stycznia 2026 roku Polacy mogą się spodziewać wzrostu cen sprzętu elektronicznego. Wprowadzenie opłaty reprograficznej, która wynosić ma od 1% do 2% ceny urządzeń umożliwiających kopiowanie treści, budzi kontrowersje i sprzeciw.

Jakie urządzenia podrożeją?

Na liście urządzeń objętych nową daniną znalazły się m.in.: - smartfony (od 32 GB), - tablety, laptopy, komputery stacjonarne, - telewizory z funkcją nagrywania, - drukarki, skanery oraz kopiarki, - nośniki pamięci, jak dyski SSD/HDD i pendrive'y. Eksperci przewidują, że podwyżki cen mogą sięgać nawet kilkudziesięciu złotych!

Dlaczego społeczeństwo protestuje?

Dodatkowa opłata wywołuje oburzenie, ponieważ Polacy już teraz płacą za korzystanie z legalnych źródeł kultury. Tylko na Spotify, polscy artyści uzyskali prawie 190 milionów złotych w 2024 roku! Wielu użytkowników podkreśla, że sprzęt taki jak telefony czy laptopy jest używany głównie do pracy i nauki, a nie piractwa.

Kto skorzysta na nowym podatku?

Roczne wpływy z opłaty mają wynieść około 200 milionów złotych, które zostaną podzielone pomiędzy takie organizacje, jak ZAiKS, ZPAV czy SAWP. Część funduszy ma również wspierać fundusz ubezpieczeń społecznych dla artystów-freelancerów.

Przeciwko interesom przedsiębiorców!

Fundacja Wolności Gospodarczej krytycznie ocenia nowy podatek, wskazując, że obciąża on zarówno konsumentów, jak i przedsiębiorców. Zwłaszcza, że dotknie również firmy i instytucje, które nie mają możliwości kopiowania treści chronionych prawem autorskim.

Polska liderem w korzystaniu z legalnych źródeł kultury!

Warto zauważyć, że Polska znajduje się w czołówce krajów korzystających z legalnych źródeł kultury. Według raportu Urzędu ds. Własności Intelektualnej z 2024 roku, Polacy sięgnęli po nielegalne treści średnio 8,3 razy w miesiącu, co plasuje nas na czwartym miejscu od końca.

Rząd ukrywa nowe przepisy!

Nowe regulacje zostaną wprowadzone nie poprzez ustawy, ale rozporządzeniem ministra kultury, co wyklucza publiczne konsultacje oraz kontrolę parlamentu. Krytycy oskarżają rząd o wprowadzenie podatku ”tylnymi drzwiami”.

Czas na protest!

Jeśli rozporządzenie zostanie podpisane, nowe przepisy wejdą w życie już 1 stycznia 2026 roku. Polacy mają prawo otwarcie protestować przeciwko niedemokratycznym decyzjom rządu!