
Nowy Glik w Reprezentacji Polski? Urban mówi jasno: To stoper, na którego liczymy!
2025-09-23
Autor: Marek
Przemysław Wiśniewski, który do tej pory nie miał okazji zagrać w narodowych barwach, stał się jedną z najjaśniejszych gwiazd ostatniego zgrupowania reprezentacji Polski. W meczach przeciwko Holandii (1:1) oraz Finlandii (3:1) zaprezentował się z niezwykłą pewnością, zaczynając w podstawowym składzie i wzbudzając entuzjazm wśród ekspertów.
Zaskoczeniem dla wielu było, że to właśnie 27-letni Wiśniewski, a nie bardziej doświadczony Jan Ziółkowski czy Tomasz Kędziora, zajął miejsce obok Jana Bednarka w środku obrony. Taką decyzję podjął nowy selekcjoner, Jan Urban, który nie zawiódł się na swoim wyborze.
Dlaczego Urban postawił na Wiśniewskiego?
W wywiadzie dla Romana Kołtonia na kanale Prawda Futbolu, Urban ujawnił swoje motywacje. Podkreślił, że najbardziej cenił w Wiśniewskim jego szybkość, siłę fizyczną oraz umiejętności w grze powietrznej. "Wszyscy pozostali stoperzy nie dawali mi gwarancji, że poradzą sobie mentalnie z tak silnym przeciwnikiem jak Holandia. Wybrałem Wiśniewskiego ze względu na te atuty i jego odwagę. Ta decyzja się obroniła" – wyjaśnił selekcjoner.
Brak lidera w obronie? To już historia!
Urban zauważył, że od czasu odejścia Kamila Glika nie było w reprezentacji naturalnego lidera w defensywie. Wiśniewski, według niego, przypomina Glika zarówno pod względem fizycznym, jak i w grze kontaktowej. "Obaj zawodnicy nie są technicznymi geniuszami, ale posiadają niesamowitą siłę charakteru i agresywność" – dodał Urban, odnosząc się do sukcesów, jakie osiągnęli w reprezentacji.
Wiśniewski - nowy Glik?
Ciekawym spostrzeżeniem Urban było również porównanie Wiśniewskiego do Glika. "On również nie jest wybitnym technikiem, ale wie, kiedy i jak grać. Bierze odpowiedzialność za grę, a jego motoryka sprawia, że potrafi to wykorzystać. Może nastał czas, by zbudować trójkę stoperów: Kiwior, Bednarek, Wiśniewski. Wtedy może zapomnimy o poszukiwaniach lewego obrońcy" – zakończył Urban.