
Nowe prawo w Polsce? MEN komentuje zakaz smartfonów w szkołach
2025-04-17
Autor: Andrzej
Wysokie napięcia w edukacji: zakaz smartfonów na horyzoncie?
Szymon Hołownia, lider opozycji, ponownie zaskakuje publiczność swoim stanowiskiem w sprawie zakazu smartfonów w szkołach. Rozwiązanie, które proponuje, ma na celu walczyć z uzależnieniem młodzieży od technologii, podobnie jak z banami na alkohol czy narkotyki.
„To samo należy zrobić ze smartfonami!” - stwierdził Hołownia, obiecując kontynuację tematu bez względu na wynik przyszłych wyborów prezydenckich. "Ten projekt ustawy zostanie złożony niezależnie od mojej pozycji" - zapewnił.
Odpowiedź MEN: Rozwiązania nie zwyciężają problemów
Katarzyna Lubnauer, wiceszefowa Ministerstwa Edukacji Narodowej, skrytykowała propozycję Hołowni, nazywając ją poszukiwaniem zbyt prostego rozwiązania problemu. "Nie wszystkie proste rozwiązania są skuteczne" - zauważyła w wywiadzie.
Podkreśliła, że ograniczenia w korzystaniu ze smartfonów już są wprowadzane w wielu szkołach, a statystyki pokazują, że około 60% placówek w Polsce zakazuje ich używania. "Chcemy znacząco ograniczyć użycie smartfonów, zwłaszcza w klasach 1-3 do zera!" - dodała.
Jak szkoły powinny podejmować decyzje?
Lubnauer zwróciła uwagę, że decyzje w sprawie użycia technologii powinny być podejmowane przez same szkoły w porozumieniu z rodzicami i dziećmi, co w jej opinii wpływa na skuteczność działań.
Wspólnie z Hołownią rozważa się również powołanie narodowego instytutu higieny cyfrowej oraz organizację szkoleń dla rodziców dotyczących bezpieczeństwa dzieci w sieci.
Poparcie dla zakazu wśród Polaków
Z danych badania CBOS wynika, że 73% Polaków popiera pomysł zakazu smartfonów w szkołach, a tylko 21% jest przeciwnego zdania. To wskazuje na rosnące zaniepokojenie społeczeństwa kwestiami uzależnienia dzieci od technologii.
Czy to oznacza, że wkrótce młodzież wróci do klasycznych metod nauczania? To na pewno będzie temat gorących debat w nadchodzących miesiącach.