Rozrywka

Nigdy nie miał żony: Tajemnica życia Jerzego Połomskiego

2025-09-18

Autor: Magdalena

Jerzy Połomski, ikona polskiej muzyki, 18 września 2025 roku obchodziłby 92. urodziny. Niestety, odszedł 14 listopada 2022 roku, pozostawiając po sobie nie tylko niezatarte wspomnienia, ale i wiele pytań o jego życie prywatne. Wielu zastanawiało się, dlaczego nigdy się nie ożenił.

Zawsze perfekcyjnie ubrany, z jego nieodłącznym, szarmanckim uśmiechem, Połomski przez dekady zyskiwał miano "króla polskiej piosenki". Jego występy, zarówno w wielkich halach, jak i na kameralnych imprezach, były zawsze wyjątkowe. Jego menadżerka, Violetta Lewandowska, wspomina mrożący krew w żyłach koncert na skromnym boisku. Kiedy warunki były trudne, Jerzy zaskoczył wszystkich, oddając się całkowicie swojej pasji, mówił: "Zobacz, przyszli na mój koncert w takich warunkach, to ja im dam najlepszy".

Połomski był znany z elegancji i niezwykłej wrażliwości. Jego gesty, takie jak rozrzucanie srebrnych grosików podczas spacerów, były wyrazem jego charakteru. Wierzył, że gdy ktoś znajdzie pieniężkę, doświadczy szczęścia.

Pomimo uwielbienia fanów oraz zainteresowania ze strony kobiet, artysta nigdy nie zdecydował się na związek małżeński. Połomski przez długi czas był osobą skrytą i zamkniętą, a dopiero na starość podzielił się swoimi myślami na ten temat. W rozmowie z "Super Expressem" zdradził: "Czemu nie mam żony? Może miało to związek z jakimś wielkim zawodem? Życie daje nam różne niespodzianki."

Nie wykluczając, że prawdziwa miłość mogła go ominąć, podkreślał, że związek niekoniecznie uszczęśliwiłby go. "Może jestem osobą, która nie potrzebuje być w związku? Żyję bez stresu, bo nie jestem z nikim związany," przyznał.

Mówiąc o swoim podejściu do samotności, dodał: "Może żyłem zbyt intensywnie, by się związać. Nie znalazłem nikogo, kogo mógłbym zadbać, ale zawsze będę doceniał kobiety, które miały wpływ na moje życie."

Jerzy Połomski to nie tylko artysta z bogatą karierą, ale również człowiek pełen niezwykłych historii i refleksji na temat miłości i życia. Jego śmierć pozostawiła widoczną lukę w polskiej muzyce, a jego wspomnienie będzie wiecznie żywe w sercach fanów.