Czas na zmiany w branży tech!

W Unii Europejskiej trwają gorączkowe działania mające na celu regulację działalności największych platform internetowych, znanych jako "strażnicy dostępu". Przyjęty regulamin DMA ma na celu wprowadzenie większej konkurencyjności na rynku cyfrowym, szczególnie wobec firm, które generują roczny obrót przekraczający 7,5 miliarda euro i mają ponad 45 milionów aktywnych użytkowników miesięcznie.

Postępowania wobec Apple i Mety

W marcu 2024 roku Komisja Europejska rozpoczęła postępowania przeciwko Apple i Mety. Apple oskarżane jest o ograniczanie dostępności aplikacji zewnętrznych w swoim sklepie, co może naruszać zasady otwartej konkurencji. Z kolei Meta znalazła się pod lupą za wprowadzenie mechanizmu, który zmusza użytkowników do wyboru: albo zgodzić się na przetwarzanie danych osobowych w zamian za spersonalizowane reklamy, albo płacić, aby uniknąć reklam zupełnie.

Czas na decyzje?

Zaledwie rok temu, Komisja Europejska zadeklarowała, że planuje zakończyć te postępowania w ciągu 12 miesięcy, ale termin minął. W czwartek rzeczniczka KE była pytana, czy należy oczekiwać 90-dniowej przerwy na ogłoszenie wyników. Zbieżność terminów z kontrowersjami przy wprowadzaniu ceł przez administrację Donalda Trumpa dodaje sprawie pikanterii.

Regulacje big tech—gra o wysoką stawkę

Unia Europejska stanowczo utrzymuje, że kwestie regulacji wielkich technologii nie są przedmiotem negocjacji handlowych, ale decyzje dotyczące gigantów technologicznych mogą znacząco wpływać na rozmowy o cłach z USA. Oczekuje się, że negocjacje o umowach handlowych zyskają na intensywności po tym, jak Trump ogłosił wstrzymanie taryf na 90 dni, co także potwierdziła UE.

Przyszłość ostatecznych decyzji

Rzeczniczka KE, Zuber, podkreśliła, że terminy na zakończenie sprawy wobec big techów są elastyczne. Zaznaczyła, że dokładność w podejmowaniu decyzji jest kluczowa, aby uniknąć ich unieważnienia w sądzie. "Musimy przeprowadzić te postępowania starannie, aby nasze decyzje były prawnie niepodważalne," dodała.

"Mam nadzieję, że wkrótce będziemy mogli je przedstawić," zakończyła rzeczniczka. Czas pokaże, jakie skutki przyniosą te regulacje dla obu stron.