Rozrywka

Nie żyje Freddie Salem. Legendarny gitarzysta The Outlaws miał 70 lat

2024-09-24

Nie żyje Freddie Salem, legendarny gitarzysta, który był związany z rockową grupą The Outlaws. Muzyk zmarł w wieku 70 lat z powodu komplikacji związanych z rakiem.

Wiadomość o śmierci Freddiego Salem została ogłoszona na profilu jego ostatniego zespołu, Freddie Salem & Lonewolf. Słowa pożegnania brzmiały: "Dziś rano niebiosa rozstąpiły się na przyjście legendy. Leć wysoko, Freddie Salem. Do zobaczenia".

Grupa The Outlaws, w której Freddie grał w latach 1977-1983, również uczciła jego pamięć. "Freddie zmarł z powodu komplikacji związanych z rakiem, a jego osobowość i pasja do muzyki będą z nami na zawsze" - napisali na swoim profilu.

Jego przyjaciel, Den Zon, ujawnił, że Freddie od ponad roku zmagał się z rakiem wątroby. "Powiedział, że nie ma dla niego lekarstwa ani pomocy, dlatego nie chciał żadnej terapii" - dodał.

Freddie Salem był współautorem wielu przebojów The Outlaws, takich jak "White Horses", "Long Gone", "Devil's Road" oraz "Don't Stop". Zadebiutował w zespole na koncertowej płycie "Bring It Back Alive" z 1978 roku i brał udział w nagraniach czterech studyjnych albumów: "Playin' to Win" (1978), "In the Eye of the Storm" (1979), "Ghost Riders" (1980) oraz "Los Hombres Malo" (1982).

W połowie lat 80. Freddie Salem współpracował z zespołem The Godz, nagrywając dwa albumy. Był również uznawanym sesyjnym gitarzystą i producentem, pracując z wieloma artystami, których muzyka zdobywała uznanie na całym świecie.

Życie Freddiego Salema to historia nie tylko udanych karier i hitów, ale także nieustannej pasji do kreatywności w muzyce, która inspirowała pokolenia.

W muzyce rockowej zostawił trwały ślad, który na zawsze pozostanie w sercach fanów.