Sport

Nerwowa atmosfera w Gorzowie: Co dzieje się w Stali?

2025-04-15

Autor: Katarzyna

Gorzów Wielkopolski jest w fazie niepewności, gdyż władze klubu Stal Gorzów postanowiły pilnie zebrać zarząd. Tak drastyczne kroki rzadko miały miejsce i zazwyczaj podejmowane były tylko w sytuacjach kryzysowych, takich jak zmiany kadrowe.

W poniedziałek prezes Dariusz Wróbel próbował uspokajać sytuację, zapewniając, że klub wspiera zawodników w rozwiązaniu problemów sprzętowych. Mimo to, jeden nieudany mecz staje się powodem do niepokoju, a w klubie nikt nie wątpi w to, że sportowcy przygotowali się do sezonu.

Kłopoty Oskara Fajfera związane były z problemami silnikowymi Ashley'a Holloway'a, a Andrzej Lebiediew miał trudności z dopasowaniem ustawień sprzętu do sypkiego toru w Rybniku. Niestety, obaj zawodnicy nie zdołali pokonać żadnego z rywali.

Klub stoi przed dużym wyzwaniem, ponieważ na rynku nie ma dostępnych zawodników, którzy mogliby znacząco poprawić sytuację drużyny. Co prawda, możliwe jest zakontraktowanie zawodnika do lat 24, co mogłoby zwiększyć możliwości taktyczne, ale żaden z dostępnych żużlowców nie gwarantuje sukcesów.

Działacze rozważają transfery Mateusza Dula, Mikołaja Czapli i Jakuba Stojanowskiego, jednak pierwsi dwaj mieli przeciętne wyniki w niższych ligach, a trzeci wciąż nie pojawił się na polskich torach w tym sezonie.

We wtorek władze Stali mają wysłuchać relacji sztabu szkoleniowego i próbować ustalić przyczyny niedzielnej porażki. Brak jasnych odpowiedzi sprawia, że atmosfera w klubie jest napięta, a przyszłość drużyny wydaje się niepewna.