Brytyjczycy rozważają rozmieszczenie wojsk na Ukrainie

Z informacji podanych przez 'The Telegraph' wynika, że Wielka Brytania planuje wysłać swoje wojska na Ukrainę na pięć lat, aby wspierać ukraińskie siły zbrojne po zakończeniu działań wojennych. Ta szeroka koalicja ma za zadanie nie tylko odpoczynek dla żołnierzy, ale i odstraszenie Rosji. Przygotowania w Brukseli już trwają, a brytyjski minister obrony, John Healey, zapewnia, że działania są na dobrej drodze.

Polskie wojsko pod ścisłą kontrolą

Po niedawnych doniesieniach o kradzieży tysięcy mundurów, polskie Ministerstwo Obrony Narodowej wprowadziło kontrolę magazynów wojskowych. Generalny inspektor, gen. Skrzypczak, wskazuje na zorganizowany charakter procederu. W odpowiedzi na sytuację, pojawiają się głosy o potrzeba utworzenia mundurowej formacji ochronnej opartej na rezerwie i dobrowolnej służbie wojskowej, co zyskuje poparcie ze strony zarówno rządu, jak i opozycji.

Rosyjskie straty, ale zgłoszenia ochotników nie milkną

Mimo ogromnych strat wojennych, przekraczających 900 tysięcy ludzi, Moskwa notuje coraz wyższe zainteresowanie wśród ochotników. Codziennie do rosyjskich centrów rekrutacyjnych zgłasza się około 100 osób, kuszonych służbą oraz wysokimi wynagrodzeniami sięgającymi 5,2 mln rubli rocznie. Wojna w Ukrainie nie przeszkadza wielu Rosjanom, którzy wierzą w zawarcie rozejmu, a mimo to wciąż chcą zarabiać.

Edukacja militarna dla młodzieży

Trzecią edycję programu 'Edukacja z wojskiem' zainaugurowano, w ramach którego żołnierze i weterani prowadzić będą zajęcia o bezpieczeństwie i pierwszej pomocy. W ubiegłym roku wzięło w nim udział 40 tysięcy uczniów z 1350 szkół. Program ma na celu nie tylko rozwijanie wiedzy, ale także budowanie zaufania wśród młodych ludzi.

Siergiej Ławrow krytykuje NATO

Rosyjski minister spraw zagranicznych, Siergiej Ławrow, ponownie skrytykował NATO, nazywając je nieefektywnym i niepotrzebnym sojuszem, który powinien zostać rozwiązany. Jego zdaniem, NATO nie spełnia obietnic dotyczących niewiększenia swoich granic, co w Rosji opierano na honorowym słowie, a teraz wywołuje napięcia w Europie.