Wisła Płock Awansuje do Elity!

Wisła Płock wczoraj odniosła spektakularne zwycięstwo w finale baraży, pokonując Miedź Legnica i tym samym wracając do Ekstraklasy. Główną postacią tego sukcesu jest Mariusz Misiura - trener, który udowodnił, że potrafi zbudować zespół z prawdziwego zdarzenia.

Misiura: Nie możemy usnąć na laurach!

Obecnie Misiura zastanawia się, jakie wyzwania czekają na niego i jego drużynę w elicie. "Mamy świadomość, że nie jesteśmy jeszcze gotowi na poziom Ekstraklasy" - przyznał. "Musimy poprawić warunki treningowe i uporządkować sprawy kontraktowe w zespole".

Trener podkreśla, że elita wyprzedza Wisłę nie tylko o tygodnie, ale i miesiące. "Czas płynie szybko, a my musimy działać proaktywnie, aby nie stać się ofiarą własnego sukcesu".

Potencjał Wisły Płock!

Misiura ma nadzieję, że Wisła będzie się stopniowo rozwijać w Ekstraklasie. "Mamy ogromny potencjał, aby grać w najwyższej lidze, ale wymaga to solidnego planowania i organizacji".

Mistrz praktyki!

Trener przyznał, że jego doświadczenie z klubami w Chinach i Realu Madryt przyczyniło się do jego rozwoju zarówno jako trenera, jak i lidera. "Nie demonizuję Ekstraklasy. Chcę wykorzystać to, czego się nauczyłem".

Kibice będą kluczowi!

Misiura podkreśla, jak ważni są kibice w procesie budowania drużyny. "Zwiększenie frekwencji na meczach jest kluczowe. Chcemy, aby Wisła Płock była znana i rozpoznawalna w Ekstraklasie".

Kopciuszek czy Mistrz?

Choć Wisła przystępuje do ligi w roli kopciuszka, Misiura nie zamierza się poddawać. "Będziemy uczyć się szybko i starać się zaproponować coś wyjątkowego w Ekstraklasie".

Zadał sobie pytanie, co zmieni w zespole podczas debiutanckiego sezonu. "Mam wizję, opartą na rozsądku, ale też odrobinie romantyzmu, która stworzy drużynę konkurencyjną na najwyższym poziomie".