Miliarder z pasją wkracza do polskiego sportu. Helikopter wart 10 milionów złotych to tylko początek!
2025-01-13
Autor: Andrzej
Stanisław Bieñkowski, niezwykle wpływowy miliarder, staje się kluczową postacią w polskim sporcie, z szczególnym uwzględnieniem żużlowej PGE Ekstraligi. Jego decyzje inwestycyjne w Zielonej Górze, gdzie prowadzi firmę Stelmet, mogą zrewolucjonizować lokalną dyscyplinę, a nawet całe polskie żużlowe środowisko. Bieñkowski od dawna ostrzy sobie zęby na działalność w sporcie, a jego ruchy rozbudzają nadzieje i oczekiwania fanów.
W 2022 roku Bieñkowski zainwestował około 700 tysięcy złotych w akcje klubu Falubaz Zielona Góra, zdobywając większościowy pakiet. Chociaż dla kogoś o jego sposobności finansowej, zyski mogą wydawać się mało istotne, to jednak ambicje właściciela są znacznie większe. Jakubski, prezes Falubazu, podkreśla, że Bieñkowski zamierza na poważnie zaangażować się w rozwój klubu, nie tylko pod względem finansowym, ale także poprzez trudne decyzje zarządcze.
Finansowanie transferów w żużlu dla Bieñkowskiego to zapisane na kartce wydatki. W zeszłym roku jego klub pozyskał Leona Madsena, znanego duńskiego żużlowca, płacąc mu zawrotną kwotę 1,5 miliona złotych za podpis oraz dodatkowe 12 tysięcy złotych za każdy zdobyty punkt. To stawia go wśród najwyżej opłacanych zawodników w lidze, a jego całkowite zarobki mogą sięgnąć czterech milionów złotych w nadchodzącym sezonie.
Nie tylko finansowe aspekty są na topie, Bieñkowski w ostatnich latach zainwestował w sport Zielonej Góry przynajmniej kilkadziesiąt milionów złotych. Jego publiczne wystąpienie przy okazji transferu Damiana Ratajczaka jest dowodem na to, że miliarder ma zamiar stawić czoła wyzwaniom, które przed nim stoją. Wcześniej wystrzegał się mediów, ale teraz widzimy zmianę w jego postawie.
Warto dodać, że Bieñkowski nie jest tylko właścicielem klubu. Od lat jest jednym z najbogatszych Polaków, regularnie notowanym w rankingu „Forbsa”. Jego przychody wynikają głównie z eksportu drewnianej architektury, a także z własnych inwestycji w domy na zachodnim rynku. Mając majątek na poziomie kilku miliardów złotych, Bieñkowski jest osobą znaczącą w polskiej społeczności, a jego inwestycje w Falubaz mogą być nie tylko korzystne finansowo, ale również przynieść znaczenie dla lokalnej kultury sportowej.
Prywatnie Bieñkowski jest entuzjastą lotnictwa, posiada śmigłowiec wart około 10 milionów złotych. To właśnie styl życia miliardera, w który wpisuje się jego miłość do lotnictwa, dodaje kolorytu jego postaci. Z uwagi na fundusze, jakie ma do dyspozycji, zdaje się, że jego zespołom sportowym nie zabraknie wsparcia na drodze do sukcesów.
Czy Zielona Góra i jej żużlowe drużyny zdołają wykorzystać tę nową energię i zerwać się na pierwszy plan w kraju i Europie? Czas pokaże, ale z takim wsparciem, jakim dysponuje Bieñkowski, wiele wskazuje na to, że już wkrótce będziemy świadkami fascynującego rozwoju sytuacji!