Michał Wiśniewski: Król polskiej estrady i jego walka z nałogiem

Michał Wiśniewski, lider zespołu Ich Troje, od lat przyciąga uwagę mediów. Jego życie osobiste to niekończąca się saga, a pięć małżeństw to tylko część tej historii. Artysta nie ukrywa, że zmaga się z uzależnieniem od alkoholu, które odcisnęło piętno na jego karierze oraz relacjach.

„Alkohol to moja najpiękniejsza kochanka”

W najnowszym odcinku podcastu 'Bliskoznaczni' Wiśniewski otworzył się na temat swojej walki z uzależnieniem. Wyjawił, że alkohol był przy nim podczas wielu życiowych momentów, i w pewnym sensie stał się jego najwierniejszym towarzyszem.

"Wódka to moja najpiękniejsza kochanka. Wyobraź sobie, że jest kobietą, kwintesencją miłości, która nigdy mnie nie zostawia. Jest zawsze, gdy jej potrzebuję i nie potrzebuję nikogo innego" – powiedział Michał w rozmowie. To smutne wyznanie pokazuje, jak silny jest jego nałóg.

Nowe życie bez alkoholu

Mimo że Michał przyznaje, że czasami wraca do picia, to jest dumny z postępów w walce z uzależnieniem. "Partnerka idealna zabija mnie powoli, ale kocham ją do końca życia. Przestając pić, bardzo dużo zyskałem. Dzisiaj cenię wszystko, czego nauczyłem się bez alkoholu" – dodaje.

Zaufaj, że zmiany są możliwe!

Jego refleksje są nie tylko osobistym wyznaniem, ale także inspiracją dla tych, którzy zmagają się z podobnymi problemami. Michał liczy, że jego doświadczenia mogą pomóc innym, pokazując, że walka z nałogiem, choć trudna, przynosi realne korzyści.

Kto wie, może jego historia wkrótce zainspiruje kolejne pokolenie artystów do walki z demonami?