Katarzyna Gärtner to ikona polskiej muzyki, znana ze współpracy z legendami takimi jak Maryla Rodowicz, Anna German czy Halina Frąckowiak. Artystka, która zdobyła uznanie jako kompozytorka, producentka, aranżerka oraz pianistka, została odznaczona medalem Zasłużony Kulturze Gloria Artis, co potwierdza jej znaczenie w polskim świecie muzyki.

Jednak obecnie jej życie staje się koszmarem. W rozmowie z "Polityką" ujawnia, że walczy o odzyskanie swojego majątku po trudnych przejściach. Po pogrzebie męża, Katarzyna podpisała umowę dożywotnią z krewnym, synem swojej kuzynki. Ta decyzja okazała się fatalna w skutkach.

Maryla Rodowicz, znana piosenkarka, z przerażeniem skomentowała działania krewnego Katarzyny w wywiadzie dla "Faktu". "To jest jakiś skandal. Widziałam go już w latach 90., kiedy przyjeżdżałam do Kasi do Komaszyc. Jakim prawem on dopisał się do współprodukcji jej utworów? Kasia zaczęła tworzyć w latach 60., gdy jego jeszcze nie było na świecie!" – oburza się Rodowicz.

Sytuacja jest jeszcze bardziej dramatyczna, kiedy przypomnimy sobie o pożarze, który zniszczył dom Katarzyny w styczniu 2012 roku. Po podpisaniu umowy z krewnym, artystka znalazła się w tragicznej sytuacji finansowej i zdrowotnej. Rodowicz ujawnia, jak wyglądała opieka nad Gärtner. "Trzymali ją bez jedzenia, jak w złej bajce. To jest nieludzkie, zwłaszcza w jej stanie zdrowia. Kasia przeszła kilka wylewów, ma trudności z poruszaniem się", mówi.

Obecnie Katarzyna Gärtner mieszka u przyjaciół, którzy się nią opiekują i pomagają w rehabilitacji. Maryla Rodowicz była odwiedzić ją niedawno i dostrzegła, jak ciężka jest jej sytuacja. "Kasia powinna być wspierana, a nie wykorzystywana" – dodaje z troską piosenkarka.

Ta historia daje do myślenia i pokazuje, jak łatwo można stracić wszystko, zwłaszcza w trudnym czasie. Warto zwrócić uwagę na sytuację artystów i otaczać ich wsparciem, aby nie spotkały ich losy Katarzyny Gärtner.