
Marianna Schreiber w Chorwacji: "Sorry, I'm not FRAJER!"
2025-07-04
Autor: Piotr
Marianna Schreiber nigdy nie przestaje zaskakiwać! Po rozwodzie, otwartych rozmowach o relacjach i fryzurze po tureckiej operacji biustu, przyszedł czas na odrobinę relaksu w słonecznej Chorwacji. I to właśnie tam rozkręca swoje wakacyjne przygody, którymi dzieli się z fanami.
Hity wakacyjnych przygód z Chorwacji!
Marianna, łamiąca stereotypy influencerka, tym razem wzięła na tapetę zabawną sytuację ze swojego urlopu. W nagraniu na InstaStories ujawniła, że podczas wizyty w lokalnej restauracji, zaskoczyła ją napis na butelce coli, który brzmiał "frajerica". Zanim wyjaśniła sprawę, na chwilę poczuła się zaniepokojona, myśląc, że to określenie, które może ją obrażać.
Szybka odpowiedź kelnera i oddech ulgi!
Na szczęście, w restauracji spotkała wyjątkowego kelnera, który rozwiał jej wątpliwości. Wytłumaczył, że "frajerica" oznacza "mocna babka", co zdecydowanie poprawiło nastroje Marianny. Jej reakcja była nie do opisania — na koniec podsumowała: "Więc jestem spoko babka?" Robiąc przy tym zabawną minę do kamery.
Nowy wizerunek i tęsknota za Polską
Poza kolą, Marianna dzieli się z fanami zdjęciami, na których prezentuje się w nowej odsłonie z brązowymi włosami. Fani są zachwyceni jej metamorfozą i nie mogą oderwać wzroku od jej wakacyjnych kadrów. Jednak tęsknota za Polską i myśli o przyszłym mężu oraz gromadce dzieci wciąż kotłują się w jej głowie.
Jak widać, Marianna Schreiber wie, jak prowadzić życie pełne wrażeń i niepewności, a jej przygody w Chorwacji to najlepszy dowód!