Doda, znana polska piosenkarka, niedawno podzieliła się ze swoimi fanami niepokojącą wiadomością – jej mama, Wanda Rabczewska, otrzymała rachunek za energię elektryczną wynoszący aż 24 tysiące złotych. Pani Wanda opowiedziała swoją dramatyczną historię w programie "Halo, tu Polsat", ujawniając szokujące szczegóły sprawy.

Mama Dody, mająca 74 lata, otrzymała nieprzewidywalnie wysoki rachunek za prąd za cztery miesiące. Jak wyjaśniła, nie otrzymywała regularnych faktur, co sprawiło, że była zupełnie nieprzygotowana na tak ogromne koszty. "Jaka 74-letnia osoba jest w stanie zapłacić taką sumę za ogrzewanie domu?" – pytała Doda, wyrażając zaniepokojenie sytuacją.

Firma energetyczna odpowiedzialna za dostawę energii, Energa, skomentowała sprawę. Rzeczniczka firmy, Katarzyna Dziadul, wyjaśniła, że w omawianym okresie klienci często otrzymywali opóźnione rachunki, co wynikało z potrzeby dostosowania systemu do nowelizacji przepisów prawnych. Energa zapewnia, że stara się minimalizować takie sytuacje, a ich klienci zostali o opóźnieniach poinformowani w komunikatach na stronie internetowej.

Pomimo tego, Wanda Rabczewska postanowiła podjąć kroki prawne przeciwko firmie energetycznej, jednak proces kończy się niekorzystnie dla niej. "Przegrałam z wielkim koncernem – nie miałam szans" – przyznała. Z jej relacji wynika, że postanowiła zainstalować piec elektryczny, aby korzystać z nadprodukcji energii z paneli fotowoltaicznych, jednak brak terminowych faktur uniemożliwił jej monitorowanie zużycia. W rezultacie, gdy rachunek wreszcie dotarł, było już za późno, aby podjąć odpowiednie kroki.

Tego rodzaju sytuacje nie są rzadkością. W krajach zachodnich rośnie liczba skarg dotyczących nieprzewidywalnych kosztów za energię, co często prowadzi do dramatycznych historii, jak ta przedstawiona przez Dodę. Jak takie wydarzenia wpłyną na regulacje w sektorze energetycznym? Czy w Polsce również dojdzie do reform, które pomogą konsumentom uniknąć takich sytuacji?

Wanda Rabczewska jest zdeterminowana, aby walczyć o swoje prawa i ostrzegać innych konsumentów, aby bacznie monitorowali swoje rachunki. "Nie pozwólcie, abyście byli w podobnej sytuacji – zawsze sprawdzajcie, co i ile płacicie!" – apelowała w programie.