Kto by pomyślał, że gotowanie może stać się tak kontrowersyjnym tematem? Maciej Pela i Agnieszka Kaczorowska, jeszcze niedawno szczęśliwe małżeństwo, teraz radzą sobie na całkiem odmiennych ścieżkach życia. Mimo ich starania o ciche rozstanie, medialne spekulacje o rozwodzie wciąż trwają, a Pela wydaje się być w samym centrum tego zamieszania.

Teraz, gdy oboje próbują na nowo poukładać swoje życia, Maciej postanowił zainwestować czas w rozwój swojego profilu na TikToku. Tematem jego najnowszego nagrania było przygotowywanie spaghetti aglio e olio – dania, które z pozoru wydaje się proste, a jednak sprawiło mu niemało trudności.

W trakcie transmisji Pela nie omieszkał dodać swojej złośliwej uwagi w stronę Kaczorowskiej, co tylko wzmacnia plotki o ich skomplikowanej relacji. "Witam serdecznie! Dziś pokażę, jak koncertowo zje**łem przepis na aglio e olio!" – rozpoczął swoje gotowanie, nie szczędząc ostrych słów. Przyznał, że nie poradził sobie nawet z jedną gwiazdką Michelin, a kulinarny chaos zamienił w dowcipy o zawodzie kucharza.

Pelę śmieszyły swoje nieudane starania kulinarne. Użył nawet frazy: "Ciekawe, czy za użycie tego blendera dostanę bana, tak jak za samochód. Trudno, najwyżej będę się tłumaczył w sądzie!" W ten sposób otwarcie sparodiował swoje niepowodzenia, a jednocześnie wlekł za sobą cień Kaczorowskiej.

Jak poradzi sobie z dalszymi komentarzami i plotkami? Czy jego kulinarne przygody przyniosą mu więcej kłopotów, czy wybaczenia? Jedno jest pewne – ich historia wciąż elektryzuje fanów i media.

W międzyczasie tabloid ujawnia szczegóły ugody między Kaczorowską a Pelą – dom zostaje przy Macieju, który zobowiązał się spłacać wspólny kredyt. Jak widać, historia tej pary staje się jeszcze bardziej skomplikowana…