Fenomen lalek AI i jego ciemna strona

W ostatnich miesiącach social media zalały wiralne zdjęcia lalek stworzonych przez sztuczną inteligencję, które przyciągają uwagę wielu użytkowników. Jednak pod tym trendem kryje się głębsze zagrożenie, przed którym ostrzegają zarówno eksperci ds. cyberbezpieczeństwa, jak i artyści.

Wezwanie do ostrożności ze strony ekspertów

Iskander Sanchez-Rola, szef działu AI w firmie Norton, podkreśla, że za pozornie niewinnymi zdjęciami może kryć się wiele poważnych zagrożeń, o których mało kto ma pojęcie. Korzystanie z takich aplikacji naraża nas na kradzież danych osobowych, które mogą być później wykorzystane do trenowania systemów rozpoznawania twarzy. Dodatkowo, dane te, w tym metadane zdjęć, mogą zostać wykorzystane przez reklamodawców do stworzenia bardziej precyzyjnego profilu naszej cyfrowej „osobowości”.

Zagrożenie dla artystów

Artyści, tacy jak Nick Lavellee, który od sześciu lat tworzy unikalne figurki, wyrażają niepokój o przyszłość swojego zawodu. Uważa, że wysoka produkcja lalek generowanych przez AI może zdewaluować jego prace oraz dzieła innych twórców. Lavellee sprzedaje swoje figurki nawet za 250 dolarów i często wykonuje specjalne modele na zamówienie, co czyni jego prace unikalnymi i poszukiwanymi.

Unikalność sztuki w erze AI

Jak zauważył Lavellee, 'ludzie cenią unikalną estetykę artysty; sztuka generowana przez AI nie dorównuje oryginalności'. Inna artystka, Maria Picassó Piquer, również wskazuje na zagrożenie, jakie niesie ze sobą trenowanie modeli AI na dziełach innych twórców z pogwałceniem praw autorskich. 'AI produkuje prace, które przypominają moje, ale brakuje im różnorodności i osobowości,' mówi.

Technologia jako narzędzie, nie cel

Henk van Ess, ekspert AI, namawia do wykorzystywania tej technologii w celach pozytywnych, do rozwiązywania rzeczywistych problemów, a nie do tworzenia sztucznych „wydmuszek”. Jego wypowiedź uświadamia, jak ważne jest inteligentne podejście do innowacji.

Optymizm artystów na przyszłość

Pomimo rosnących obaw, artyści pozostają optymistyczni o przyszłość swojej pracy. 'Mimo że prefabrykowane rozwiązania stają się coraz bardziej popularne, ludzie nadal cenią rzemiosło lokalnych twórców' – podsumowuje Lavellee, mając nadzieję na przetrwanie unikalnych prac artystycznych w erze cyfrowej.