Zaczyna się nowy sezon emocji!

Pierwszy odcinek 12. sezonu "Rolnik szuka żony" dostarczył widzom wielu emocji! Już na samym początku uczestnicy mieli przed sobą niezwykle ważne zadanie – wybór osób, które zaproszą na wstępne spotkania. Pojawił się nawet list stworzony przez sztuczną inteligencję, co wywołało burzę komentarzy.

Widzowie zaskoczeni brakiem Gabriel!

Gdy uczestnicy programu, Barbara, Arkadiusz, Krzysztof i Roland, zasiadali w studio "Pytania na śniadanie", wszyscy zauważyli brak Gabriela z Wielkopolski. W programie podzielili się swoimi wrażeniami na temat listów, które otrzymali od kandydatek, zdradzając, co kierowało ich wyborami.

Rekordowe zainteresowanie listami!

Roland był szczególnie dumny, ponieważ otrzymał aż osiemdziesiąt listów! Jego serce skradł jeden, który zdaniem rolnika był wyjątkowo szczery: "Pisała go osoba prawdziwa" - mówił z uśmiechem. Barbara, doświadczona w miłości, przyznała, że miała swoje „wytyczne”, ale przeglądała przesyłki otwartą głową.

Dlaczego zabrakło Gabriela?

Zastanawiacie się, dlaczego Gabriel nie pojawił się w "Pytaniu na śniadanie"? Okazuje się, że miał zobowiązania na swoim gospodarstwie. Redakcja Plotka uzyskała informację z produkcji programu, która uspokaja: "Gabriel był zajęty, więc jego nieobecność nie jest żadną sensacją".

Czym zaskoczy Gabriel w kolejnych odcinkach?

To oznacza, że Gabriel nie naraził się twórcom programu, a jego wybory poznamy już w nadchodzących odcinkach. Widzowie z niecierpliwością czekają na jego decyzje!

Bądź na bieżąco z aktualnościami!

Nie zapomnij odwiedzić halotu.polsat.pl, aby uzyskać najświeższe informacje z poranka. A co ciekawego wydarzy się w kolejnym odcinku "Rolnika"? Czekamy na emocjonujące zwroty akcji!