
Krytyczny niedobór amunicji 155 mm w polskiej armii. Kiedy przyjdą nowe dostawy?
2025-04-08
Autor: Andrzej
Z informacji opublikowanych przez "Rzeczpospolitą" wynika, że do sierpnia 2024 roku Polska armia ma otrzymać dodatkowe kilkadziesiąt tysięcy pocisków kal. 155 mm, które będą dostarczone z Korei Południowej. To ważna informacja, biorąc pod uwagę, że w ciągu ostatnich trzech lat niewiele zrobiono, aby zwiększyć zapasy tej kluczowej amunicji.
Niewystarczające zapasy amunicji
W momencie rozpoczęcia inwazji rosyjskiej na Ukrainę, Polska dysponowała jedynie kilkoma tysiącami pocisków kal. 155 mm. Taka ilość była wykorzystywana przez ukraińskich obrońców w zaledwie jeden lub dwa dni intensywnych walk. Przez brak zamówień i niewystarczające stany magazynowe, Wojsko Polskie miało wcześniej na wyposażeniu zaledwie około 80 armatohaubic kal. 155 mm.
W odpowiedzi na te niedobory, Ministerstwo Obrony Narodowej zwiększyło zakupy w Korei Południowej, kontraktując niemal 400 armatohaubic K9. Dodatkowo, PGZ zamówiło 96 sztuk Krabów. Mimo to, nawet z oczekiwanymi dostawami amunicji 155 mm, Polska wciąż będzie miała tylko na kilkanaście dni intensywnego strzelania, co jest nieadekwatne w kontekście potrzeb obronnych kraju.
Niewystarczające zdolności produkcyjne
Jednym z głównych problemów pozostaje niedostateczna rozbudowa zdolności produkcyjnych polskiego przemysłu zbrojeniowego. Polska Grupa Zbrojeniowa (PGZ) nie zdołała zwiększyć produkcji amunicji, co doprowadziło do odwołania prezesa Krzysztofa Trofiniaka.
Na początku 2024 roku PGZ złożyła wnioski o dokapitalizowanie rozbudowy zdolności produkcji, szacując się na około 2,5 miliarda złotych. W najbliższych tygodniach ma zostać ogłoszony zagraniczny partner, z którym Polska nawiąże współpracę w celu produkcji pocisków kal. 155 mm. Niestety, masowa produkcja może rozpocząć się dopiero po 2028 roku.
Inicjatywy prywatne
W międzyczasie, prywatna firma ZSP Niewiadów złożyła własną propozycję, aby przyspieszyć produkcję pocisków 155 mm. Grzegorz Niedzielski, szef firmy, podkreślił, że w Polsce potrzebnych jest co najmniej kilka fabryk, które mogłyby produkować rocznie około 150 tysięcy pocisków. Niewiadów planuje osiągnąć zdolności produkcyjne 120 tys. pocisków rocznie do końca 2026 roku, a potem zwiększyć je do 180 tys.
Zakupy amunicji z zagranicy
Polska, przy okazji zakupu armatohaubic K9 w Korei Południowej, zawarła umowę na dostawę od 100 do 200 tys. pocisków kal. 155 mm. Pierwsza partia, licząca kilkadziesiąt tysięcy sztuk, już dotarła do kraju. Kolejna dostawa powinna przybyć do sierpnia, co prawdopodobnie podwoi zapasy amunicji 155 mm, lecz wciąż pozostaje to niewystarczające.
Ponadto Polska próbowała zakupić amunicję od firmy Rheinmetall, jednak realizacja kontraktu została opóźniona przez rząd Republiki Południowej Afryki, w którym miała być produkowana amunicja. Wskazuje się, że te problemy mogą być związane z obawami o dostępność amunicji dla wrogów Rosji.
Konkluzja
Sytuacja z amunicją 155 mm w polskiej armii wymaga pilnych działań. Zmiany w zarządzaniu, inwestycje w produkcję i dywersyfikacja dostawców są kluczowe dla zapewnienia bezpieczeństwa kraju. Czy Polska ma strategie, aby skutecznie odpowiedzieć na rosnące wyzwania militarno-obronne? Czas pokaże.