Ceny w sklepach osiągają nowe szczyty!

Z najnowszego raportu "Indeks Cen w Sklepach Detalicznych" dowiadujemy się, że ceny w Polsce w marcu wzrosły o zdumiewające 6,7% w porównaniu z ubiegłym rokiem. Najbardziej podrożały artykuły tłuszczowe, owoce oraz napoje bezalkoholowe, podczas gdy w Niemczech inflacja zmniejszyła się do 2,2%.

Świąteczne zakupy w cenowym porównaniu!

Dziennikarze serwisu dw.com postanowili zrealizować eksperyment, porównując ceny zakupów wielkanocnych w Warszawie i Bonn w tej samej sieci hypermarketów – Lidlu. Zakupy obejmowały podstawowe produkty, takie jak bułki, mleko, woda mineralna oraz specjały świąteczne, jak czekoladowe zające.

Polska tańsza, Niemcy droższe!

Po zanalizowaniu paragonów okazało się, że niektóre produkty, takie jak jabłka i pomidory, w Polsce są znacznie bardziej przystępne cenowo – kilogram jabłek kosztował jedynie 4,99 zł w porównaniu do niemieckiego 13 zł! Także cukier i makaron spaghetti okazały się tańsze w Polsce.

Ceny, które szokują!

Bułka kajzerka w Polsce kosztuje zaledwie 0,35 zł, podczas gdy w Niemczech to już 0,82 zł. Ale co z mlekiem? Tu ceny były zbliżone, a mleko w Polsce kosztowało 4,39 zł, a w Niemczech 4,69 zł. Natomiast koszt 10 jajek z wolnego wybiegu w Polsce wyniósł prawie 11,49 zł, co w Niemczech jest tańsze.

Czy to koniec różnic cenowych?

Dziennikarze, analizując oferty, zaskoczyli się, jak duże różnice występują w zakresie produktów. Przykładem mogą być ceny kawy, która w Polsce wynosiła 19 zł za półkilogram, podczas gdy w Niemczech ponad 26 zł.

Polsce więcej w portfelu, Niemcom mniej!

Podsumowując, za 22 produkty w Polsce zapłacono 120,45 zł, a w Niemczech 28,14 euro, co po przeliczeniu daje około 119,64 zł. Choć różnica między cenami wyniosła ledwie kilka złotych na korzyść Niemiec, warto zwrócić uwagę, że dochody Polaków są znacząco niższe.

Jak kształtują się zarobki?

Warto zaznaczyć, że przy minimalnej stawce godzinowej w Polsce wynoszącej 30,50 zł brutto, w Niemczech jest to 12,82 euro, co daje prawie 55 zł. To pokazuje, jak ważna jest siła nabywcza podczas porównań cenowych.

Podsumowanie – Kto wygrał świąteczny wyścig?

Choć zakupy w Polsce wypadły nieco drożej niż w Niemczech, różnice w dochodach mogą wprowadzać w błąd. Czy Polacy zdołają utrzymać koszyk świątecznych zakupów na rozsądnym poziomie? Czas pokaże!