Sytuacja na polskim rynku energii jądrowej staje się coraz bardziej napięta! W najnowszych stwierdzeniach dr Bożeny Horbaczewskiej z SGH, które zostały przedstawione przy użyciu kalkulatora Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej, ukazano, że w uznawanym za najbardziej optymistyczny scenariuszu dla projektu elektrowni na Pomorzu, średnia cena energii elektrycznej może wynieść około 780 zł za megawatogodzinę. To wynik zakładający siedmioletni czas budowy oraz 90% wykorzystanie mocy.

Ale uwaga - doniesienia z „Dziennika Gazety Prawnej” wskazują, że widełki cenowe dla tej elektrowni, które zostały złożone w wniosku do Komisji Europejskiej, są znacznie niższe, a inwestorzy nie biorą nawet pod uwagę cen przekraczających 700 zł w jakichkolwiek negatywnych scenariuszach.

Zastanówmy się, co to oznacza dla przyszłości polskiej energetyki! Domowe gospodarki mogą zostać dotknięte rosnącymi cenami prądu, a pytania o rentowność i bezpieczeństwo energetyczne Polski mogą się nasilać.

Co więcej, w ramach obaw o rozwój sektora jądrowego, eksperci wskazują również na konieczność zapewnienia wystarczających środków finansowych na zbudowanie infrastruktury. Czas pokaże, jak te wszystkie czynniki wpłyną na decyzje rządu i niepewność wokół polskiej energetyki jądrowej.